- Tato daj mi dychę, a powiem ci co mówi listonosz do mamusi kiedy jesteś w pracy. - mówi Jasio.
Ojciec daje synowi dychę: 
- No co mówi?
- Dzień dobry, poczta do pani.
     4
Wchodzi młody chłopak do baru:
- Barman 6 piw.
- Aż 6? Świętujesz coś?
- Tak. Pierwszy raz był robiony lodzik.
- No to gratuluje, dam Ci siódme piwo na koszt firmy.
- Nie, dzięki. Jak 6 piw nie zabije tego smaku, to siódme też nie...
     62
Mama pyta Jasia:
- Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki?
- Bardzo fajna! Już drugi raz podczas tej zimy złamała nogę!
     51
Do księdza przychodzi młoda para, chce się pobrać. Facet pyta księdza:
- To ile kosztuje ślub?
- A na ile wyceniasz przyszłą żonę?
Facet spojrzał na dziewczyna i dał księdzu 100 zł.
Ksiądz również na nią spojrzał i oddał mu 50...
     78
To Polacy wymyślili triatlon. Bo tylko polak idzie na basen pieszo, a wraca rowerem.
     69
Matka pyta syna:
- Szymon, myślisz, że jestem złą mamą?
Syn:
- Mam na imię Paweł!
     28