- Hrabino! - mówi Jan - Hrabia leży na łożu i nie oddycha
A na to Hrabina:
- Zawsze był leniwy...
A na to Hrabina:
- Zawsze był leniwy...
- Jasiu zaprowadź panów archeologów tam, skąd przyniosłeś te stare monety!
- Dzisiaj nie mogę!
- Dlaczego nie?!
- Bo dzisiaj muzeum jest zamknięte.
- Dzisiaj nie mogę!
- Dlaczego nie?!
- Bo dzisiaj muzeum jest zamknięte.
Chcę z listu do św. Mikołaja wykreślić kolejkę i wpisać rower - mówi Jaś do taty.
Już nie chcesz kolejki?
- Chcę, ale jedną już znalazłem w Twojej szafie.
Już nie chcesz kolejki?
- Chcę, ale jedną już znalazłem w Twojej szafie.
Jasiu pyta się ojca:
-Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Jan Henryk Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał,to niczego się nie dowie.
-Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Jan Henryk Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał,to niczego się nie dowie.
- Czy ten zegarek chodzi? - pyta się klient.
- Nie, trzeba go nosić - odpowiada sprzedawca.
- Nie, trzeba go nosić - odpowiada sprzedawca.