Wychowawczyni spotyka po latach Jasia.
- Jasiu, a co ty teraz robisz?
- Wykładam chemię.
- Oooo, a na której uczelni?
- W Biedronce.
- Jasiu, a co ty teraz robisz?
- Wykładam chemię.
- Oooo, a na której uczelni?
- W Biedronce.
Do dyrektora banku zgłasza się sprzątaczka:
- Panie dyrektorze, proszę mi dać klucze od sejfu.
- Pani chyba oszalała!
- Wcale nie. Ale już nie mam ochoty męczyć się pól godziny wytrychami, aby otworzyć to cholerne pudło, w którym robię porządki w ciągu pięciu minut.
- Panie dyrektorze, proszę mi dać klucze od sejfu.
- Pani chyba oszalała!
- Wcale nie. Ale już nie mam ochoty męczyć się pól godziny wytrychami, aby otworzyć to cholerne pudło, w którym robię porządki w ciągu pięciu minut.
Należy pamiętać, że:
- Będę gotowa za 5 minut - kobiety - i
- Będę w domu za 5 minut - faceta - to jedno i to samo.
- Będę gotowa za 5 minut - kobiety - i
- Będę w domu za 5 minut - faceta - to jedno i to samo.
Pewien mężczyzna opalał się na plecach i zdarzyło mu się usnąć. Oczywiście wskutek tego doznał poważnych poparzeń skóry. Zabrano go do szpitala. Szczególnie skóra na nogach była mocno zaczerwieniona i najlżejszy kontakt z nią, sprawiał facetowi ogromny ból. Lekarz przepisał mu zażywanie mnóstwa wody, delikatną maść oraz Viagrę. Zdziwiony pacjent pyta:
- A po co mi Viagra?!!!
- Dzięki temu pana spodnie nie będą ocierać się o nogi - odpowiada lekarz.
- A po co mi Viagra?!!!
- Dzięki temu pana spodnie nie będą ocierać się o nogi - odpowiada lekarz.