Pewna pani czekając w poczekalni u ginekologa, nieco zestresowana kilkakrotnie wychodziła do toalety i na wszelki wypadek użyła deo-intime. Kiedy doszło do badania, ginekolog najpierw wysoko uniósł brwi, a potem się uśmiechnął.
- No, no, ale się pani wyszykowała.
Trochę ją to zdziwiło, jednak najważniejszy dla niej był ostateczny, optymistyczny wynik badania. Radosna wróciła do domu, gdzie przywitała ją rozsierdzona córka:
- Mamo, idę o zakład, że to Ty zabrałaś mój brokacik w aerozolu, bo Twój dezodorant stoi na półce.
     47
Jasiu przychodzi do szkoły i cały czas macha ręką przy nosie. Nauczycielka zwraca mu uwagę:
- Jasiu, przestań machać.
Chłopiec przestał, ale po chwili znowu zaczyna. Nauczycielka znowu zwraca mu uwagę i po chwili Jaś znowu macha ręką koło nosa.
- Jasiu, dlaczego ciągle machasz? - zniecierpliwiła się nauczycielka.
- Bo moja mam kupiła sobie nowe majtki.
- Ale co mają wspólnego nowe majtki mamy z Twoim machaniem?
- Bo ze starych uszyła mi kołnierzyk.
     67
Co to jest? Małe zielone, pstryk, czerwone?
- Żaba w mikserze.
     93
- Dlaczego programista na umycie głowy zużywa całą butelkę szamponu?
- Bo w instrukcji jest napisane: nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć.
     75
Dziennikarka skierowana do biura w Jerozolimie zajmuje mieszkanie z oknami skierowanymi na historyczna Ścianę Płaczu. Każdego dnia, kiedy spogląda przez okno, widzi starego Żyda Moska z brodą energicznie się modlącego. Ponieważ z pewnością jest on dobrym tematem na wywiad, dziennikarka udaje się w pobliże ściany i przedstawia się Moskowi.
Zadaje pytanie:
- Przychodzi pan każdego dnia do ściany, od jak dawna pan to robi i o co się modli?
Mężczyzna odpowiada:
- Przychodzę tutaj, by się modlić każdego dnia od 25 lat. Rano modlę się za pokój na świecie i za braterstwo ludzi. Idę do domu, piję filiżankę herbaty, wracam i modlę się o wyeliminowanie chorób i zaraz z ziemi. I o to, co bardzo, bardzo ważne, modlę się o pokój i zrozumienie między Izraelczykami i Palestynczykami. Dziennikarka jest pod ogromnym wrażeniem.
- I jak pan czuje się z tym, że przychodzi tutaj każdego dnia przez 25 lat i modli się za te wspaniale rzeczy? - pyta.
Starszy mężczyzna odpowiada spokojnie:
- Jakbym mówił do ściany...
     73