Facet i dziewczyna poznają się w barze i z miejsca mocno między nimi iskrzy. Bawią się przez cały wieczór, później idą do niego.
A tam już - wiadomo co. W pewnym momencie on wychodzi do łazienki, ona w sypialni rozbiera się, wskakuje pod kołdrę i czeka na niego.
On wraca, rozbiera się i staje przed nią w samych bokserkach. Z półki przy łóżku bierze gruby flamaster i podaje go dziewczynie. Ona dość mocno zdziwiona, lekko zaniepokojona:
- A to niby po co? Z tobą wszystko w porządku?
On rzuca jej jedno spojrzenie, po czym z baaardzo pewnym siebie uśmiechem zdejmuje bokserki.
Ona także uśmiecha się szeroko, z zachwytem spoglądając na jego męskość, która w stanie "swobodnym" sięga do połowy uda.
- Gdzieś będziesz musiała narysować kreskę, mała.
A tam już - wiadomo co. W pewnym momencie on wychodzi do łazienki, ona w sypialni rozbiera się, wskakuje pod kołdrę i czeka na niego.
On wraca, rozbiera się i staje przed nią w samych bokserkach. Z półki przy łóżku bierze gruby flamaster i podaje go dziewczynie. Ona dość mocno zdziwiona, lekko zaniepokojona:
- A to niby po co? Z tobą wszystko w porządku?
On rzuca jej jedno spojrzenie, po czym z baaardzo pewnym siebie uśmiechem zdejmuje bokserki.
Ona także uśmiecha się szeroko, z zachwytem spoglądając na jego męskość, która w stanie "swobodnym" sięga do połowy uda.
- Gdzieś będziesz musiała narysować kreskę, mała.
Baco, czy można tu gdzieś kupić części zamienne do samochodu?
- Zaraz za wioską jest ostry zakręt nad urwiskiem, a części leżą na dole...
- Zaraz za wioską jest ostry zakręt nad urwiskiem, a części leżą na dole...
Hrabia opowiada o swoim ostatnim safari w Afryce:
- Wówczas skoczyłem na lwa i obciąłem mu szablą ogon.
- A dlaczego nie łeb?
- Łeb był już obcięty
- Wówczas skoczyłem na lwa i obciąłem mu szablą ogon.
- A dlaczego nie łeb?
- Łeb był już obcięty
Jaś poszedł na imieniny do Kazia.
- Jasiu - mówi mama Kazia - poczęstuj się jeszcze ciastkiem.
- Nie mogę, jestem już pełny!
- To weź sobie do kieszeni jabłko na drogę.
- Kieszenie też mam już pełne.