Jadą samochodem informatyk, mechanik i chemik. Nagle staje im auto i mechanik mówi:
- Coś z silnikiem!
Chemik na to:
- Paliwo jest złej jakości.
Informatyk:
- Wsiądźmy i wysiądźmy może to coś da...
     48
Dwóch alpinistów wspina się na górę. Nagle jeden z nich wpada w szczelinę. Drugi krzyczy do niego:
- Wszystko w porządku? Cały jesteś?
- Tak, tak! - odpowiada głos z oddali.
- Zdaje się, że spadłeś z dużej wysokości! Jesteś pewien, że nic sobie nie zrobiłeś?
- Nic mi nie jest - odpowiada głos jeszcze bardziej odległy.
- Ale to dlatego, że jeszcze nie skończyłem spadać!
     97
Kochanie czy pamiętasz ten romantyczny wieczór na plaży?
- Jakże mógłbym kochanie zapomnieć, a czemu o to pytasz ?
- Bo wtedy, nie tylko słonko zaszło...
     34
Jąkała u terapeuty:
- S..Sł..Sysz.. Słyszałem, że, że .m ..mo.... może... możesz mi po po.. pomóc?
- Tak, oczywiście. Rozłóż się wygodnie w fotelu,
spójrz mi prosto w oczy i licz powoli i spokojnie do dziesięciu.
- Je..jed jeden, d.., dw.. dwa.., trzy.. trzy.. osiem, dziewięć, dziesięć. Zadziwiające! Już się nie jąkam!
Terapeuta:
- Widzisz, a nie mówiłem? Należy się 3000 dolców.
- Ż...ż...że.. i.. i... il.. ile?!
     71
- Bolku, jak nazywał się Chrobry?
- Nie wiem.
- No, przecież tak jak ty!
- Nowak?!
     37
Do drzwi posiadłości hrabiego puka żebrak. Otwiera pan domu:
- Dobrodzieju, od trzech dni nie widziałem mięsa...
- Janie, spełnij dobry uczynek i pokaż temu panu kawałek mięsa.
     46