- Poruczniku! Dowiedziałem się wczoraj, że wróciliście do obozu pijani i na dodatek pchaliście taczke!
- Tak jest panie majorze!
- Ja was zdegraduje i zamknę w areszcie!
- Tak jest panie majorze!
- I nic nie macie na swoje usprawiedliwienie?
- W tej taczce byl pan, panie majorze...
     72
Co to jest "nic"?
- Pół litra na dwóch.
     85
Pewnego dnia tata słyszy jak Jasiu mówi modlitwę :
-Pobłogosław mamusie, tatusia babcie i pożegnaj dziadziusia.
następnego dnia dziadziuś umiera.
Miesiąc później tatuś znów słyszy modlitwę Jasia:
-Pobłogosław mamusie, tatusia i pożegnaj babcię.
Następnego dnia babcia umiera.
Kolejny miesiąc później tatuś znów słyszy modlitwę Jasia:
-Pobłogosław mamusię i pożegnaj tatusia.
Następnego dnia tatuś uważał jak nigdy dotąd i wracając z pracy krzyknął na żone:
-Jestem wkurzony uważałem jak nic i nic mi się nie stało!
Żona na to:
-Gadasz jakieś głupstwa a mi na rogu listonosz umarł!
     105
Jasiu wykopał z piaskownicy granat i pokazuje go mamie.
Mama:
- Wyrzuć to cholerstwo do pieca, bo nas pozabija!
     57
Mąż do żony:
- Muszę ci się do czegoś przyznać... Jak się z tobą kocham to myślę o innych kobietach.
- Ty świnio! Jak możesz?! Ja, jak się kocham z innymi facetami, to ciągle myślę o tobie.
     17
Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi:
- Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, a nawet mnie nie bije.
Na to druga:
- Dawno go sparaliżowało?
     73