Dla komputera nie ma rzeczy niemożliwych - z wyjątkiem tych, których od niego wymagamy.
Mały Jasio pyta babcię:
- Babciu, jak ty do nas przyjechałaś?
- Pociągiem, a dlaczego pytasz?
- Bo tata mówi, że cię diabli przynieśli.
- Babciu, jak ty do nas przyjechałaś?
- Pociągiem, a dlaczego pytasz?
- Bo tata mówi, że cię diabli przynieśli.
Siedzi hrabia przy basenie, po chwili woła Jana
- Janie proszę szklankę wody,
Znowu woła Jana
- Janie proszę szklankę wody
Po sekundzie hrabia znowu woła Jana
- Janie proszę szklankę wody,
Za czwartym razem Jan się pyta:
- Hrabio po co panu tyle szklanek wody,
Na to hrabia:
- Janie szybciej basen trzeba napełnić.
- Janie proszę szklankę wody,
Znowu woła Jana
- Janie proszę szklankę wody
Po sekundzie hrabia znowu woła Jana
- Janie proszę szklankę wody,
Za czwartym razem Jan się pyta:
- Hrabio po co panu tyle szklanek wody,
Na to hrabia:
- Janie szybciej basen trzeba napełnić.
Sekretarka odbiera telefon:
- Dobrze, już daję szefa. A kto mówi?
- Jego mama.
- Szef właśnie wyszedł...
- Dobrze, już daję szefa. A kto mówi?
- Jego mama.
- Szef właśnie wyszedł...
Jaś gra z psem w szachy.
- Masz bardzo mądrego psa - komentuje z uznaniem kolega.
- Wcale nie jest taki mądry! Ani razu jeszcze nie wygrał.
- Masz bardzo mądrego psa - komentuje z uznaniem kolega.
- Wcale nie jest taki mądry! Ani razu jeszcze nie wygrał.
Jedzie rajd samochodowy przez Europę.
Co 600 km rajd zatrzymuje się aby zatankować paliwo.
Po 8000 km tylko jeden samochód nie tankował paliwa - ten, w którym jechali studenci z Polski.
Kierownik rajdu podchodzi i pyta:
- Słuchajcie, przejechaliśmy 8000 km a Wy ani razu nie tankowaliście! Dlaczego?
- Aaaaaa, bo my kasy nie mamy.
Co 600 km rajd zatrzymuje się aby zatankować paliwo.
Po 8000 km tylko jeden samochód nie tankował paliwa - ten, w którym jechali studenci z Polski.
Kierownik rajdu podchodzi i pyta:
- Słuchajcie, przejechaliśmy 8000 km a Wy ani razu nie tankowaliście! Dlaczego?
- Aaaaaa, bo my kasy nie mamy.