Fąfara wraca późno w nocy do domu:
- Skąd wracasz? - pyta żona.
- Z Atlantydy.
- Przecież Atlantyda jest zalana!
- A ja to nie?!
     -3
Co mówi elektryk do przyjaciela?
- Będziemy w kontakcie.
     -2
Siedzą Araby w okopach i korzystając z chwili przerwy w ostrzeliwaniu jeden pyta drugiego:
Która godzina?
- Arab wziął patyk, odchylił nim jaja wielbłąda i powiedział:
- Za piętnaście trzecia
Arab się trochę zdziwił, ale przemilczał. Minęło trochę czasu i Arab znowu pyta Araba:
- Która godzina?
Ten znowu dotknął jaj wielbłąda i powiedział:
- Dziesięć po czwartej
Pytający o godzinę Arab znowu się zdziwił, ale tym razem zapytał:
Jak ty to robisz? Dotykasz jaj wielbłąda i wiesz która jest godzina?
Na to Arab mu odrzekł.
- Podejdź tutaj.
Ten podszedł do niego a Arab wziął patyk odsynął na bok wielbłądzie genitalia i rzekł:
-Spójrz, tam jest ratusz.
     18
Mąż kładzie się do łóżka i szepcze do żony:
- Nie mam slipek.
- Jutro Ci upiorę
     7
U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy.
- Hmmm..., a ile ma pan lat?
- 49.
- To co pan chciał słyszeć, oklaski?
     47
- Dlaczego nie wyszłaś jeszcze za mąż? - pyta Ewę koleżanka.
- A po co? Mam psa, który warczy, papugę, która klnie i kota, który włóczy się po nocach.
     67