- Wiesz, jestem zaproszony na wesele - mówi królik do swojego znajomego królika.
- Jako gość, czy jako pasztet?
     64
- Tato, co to jest: "Symbol końca życia"?
- Ślub.
     17
Obolały facet przychodzi do lekarza.
- Co panu dolega?
Facet ściąga spodnie, slipy i pokazuje "ptaszka" - całego podziurawionego!
- Panie! Kto pana tak urządził?
- Żona widelcem trzy dni temu.
- To jak pan mógł siusiać?
- Znam kilka chwytów na flet.
     24
Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...
     67
Gość zwraca się do kelnera:
- Miesiąc temu jadłem tutaj doskonałą pieczeń. Proszę o taką samą.
- Niech szanowny pan chwilkę poczeka. Zapytam w kuchni, czy jeszcze jej trochę zostało!
     117
Kobieta zwierza się koleżance, że mąż nie zwraca na nią w ogóle uwagi.
- W pierwszy dzień podeszłam do niego w bieliźnie - on nic. Na drugi dzień podchodzę do niego naga - nawet nie podniósł wzroku znad gazety. W końcu ubrałam maskę przeciwgazową, podchodzę, on patrzy się na mnie i mówi: Co kochanie, zgoliłaś brwi?
     55