Siedzą dwaj uczniowie:
- Wiesz, czasem ogarnia mnie wielka ochota, żeby się pouczyć.
- I co wtedy robisz?
- Czekam, aż mi przejdzie
- Wiesz, czasem ogarnia mnie wielka ochota, żeby się pouczyć.
- I co wtedy robisz?
- Czekam, aż mi przejdzie
Przychodzi student na egzamin z historii transportu i ten zadaje mu na dzień dobry pytanko:
- Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce?
Student początkowo zdębiał, ale pyta:
- A w którym roku?
W odpowiedzi słyszy:
- Wie Pan co, jest mi to obojętne.
Odpowiedź studenta:
- Rok 1493 - kilometrów: 0
- Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce?
Student początkowo zdębiał, ale pyta:
- A w którym roku?
W odpowiedzi słyszy:
- Wie Pan co, jest mi to obojętne.
Odpowiedź studenta:
- Rok 1493 - kilometrów: 0
Oburzona Małgosia mówi do Zosi:
- Zawiodłaś mnie! Nigdy nie przypuszczałam, że zdradzisz mój sekret!
- Wcale go nie zdradziłam!
- Jak to "nie zdradziłam"?
- Po prostu wymieniłam go na inny!
- Zawiodłaś mnie! Nigdy nie przypuszczałam, że zdradzisz mój sekret!
- Wcale go nie zdradziłam!
- Jak to "nie zdradziłam"?
- Po prostu wymieniłam go na inny!
List do NFZ:
Nasz dziadek miał ostry atak kolki nerkowej, więc wezwaliśmy pogotowie. Przyjechał zalany w trupa lekarz. Nasikał do szafy, zrobił zastrzyk w wersalkę, posłał wszystkich w trzy diabły i pojechał. A dziadek tak się śmiał, że kolka mu przeszła.
Dziękujemy!
Nasz dziadek miał ostry atak kolki nerkowej, więc wezwaliśmy pogotowie. Przyjechał zalany w trupa lekarz. Nasikał do szafy, zrobił zastrzyk w wersalkę, posłał wszystkich w trzy diabły i pojechał. A dziadek tak się śmiał, że kolka mu przeszła.
Dziękujemy!
Idą dwa pająki przez tory i jeden mówi:
- Co te schody takie długie, a te poręcze takie niskie?
Na to drugi:
- Nie martw się, winda już jedzie.
- Co te schody takie długie, a te poręcze takie niskie?
Na to drugi:
- Nie martw się, winda już jedzie.
Niedźwiedź każdego, kogo napotka w lesie, bije jajami po plecach. W pewnym momencie przechodzi zajączek. Niedźwiedź go bije jajami, a zajączek płacze i równocześnie się śmieje. Niedźwiedź go się pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mnie okropnie boli
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo nadchodzi jeż.
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mnie okropnie boli
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo nadchodzi jeż.