Przychodzi Baba do lekarza:
- Panie doktorze po tej kuracji hormonalnej strasznie rosną mi włosy!
- Niemożliwe! A gdzie najwięcej?
- Na jądrach.
- Panie doktorze po tej kuracji hormonalnej strasznie rosną mi włosy!
- Niemożliwe! A gdzie najwięcej?
- Na jądrach.
Przychodzi baba do lekarza i się skarży:
- Panie doktorze... wszyscy mnie lekceważą!
- Następny proszę...
- Panie doktorze... wszyscy mnie lekceważą!
- Następny proszę...
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wiesz, gdy wieczorem wypiję kawę to całą noc nie mogę zasnąć - mówi pierwsza.
- Ze mną jest dokładnie odwrotnie: gdy zasnę nie mogę wypić kawy.
- Wiesz, gdy wieczorem wypiję kawę to całą noc nie mogę zasnąć - mówi pierwsza.
- Ze mną jest dokładnie odwrotnie: gdy zasnę nie mogę wypić kawy.
Pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok.
- Kogo chowają? - pyta przechodzeń.
- Teściową - odpowiada jeden z żałobników.
- A czemu trumna jest przekręcona na bok?
- Bo jak się ją przekręci na plecy, to zaczyna chrapać.
- Kogo chowają? - pyta przechodzeń.
- Teściową - odpowiada jeden z żałobników.
- A czemu trumna jest przekręcona na bok?
- Bo jak się ją przekręci na plecy, to zaczyna chrapać.
Po wykładzie na temat rozmnażania... na którym wykładowca mówił, że stosunek płciowy u raków trwa 12 godzin, studenci opuścili salę, z wyjątkiem jednej słuchaczki. Wykładowca podchodzi do niej i pyta:
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
- Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa "uraczyć się" - odrzekła rozmarzonym głosem studentka.
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
- Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa "uraczyć się" - odrzekła rozmarzonym głosem studentka.