Babcia jedzie samochodem.
Nagle zatrzymuje ją policja:
- Widzi pani ten znak? - stróż prawa pokazuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. -A pani przekroczyła siedemdziesiątkę!
- Nie prawda! To ten kapelusz tak mnie postarza!
Nagle zatrzymuje ją policja:
- Widzi pani ten znak? - stróż prawa pokazuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. -A pani przekroczyła siedemdziesiątkę!
- Nie prawda! To ten kapelusz tak mnie postarza!
Co robią informatyk, matematyk i humanista widząc piękną dziewczynę?
Informatyk zagaduje, stara się być zabawny, poznaje ją i się umawiają.
Matematyk niezobowiązującą rozmową poznaje ją trochę i dostaje od niej numer telefonu.
Humanista kompletnie nie wie, jak się zachować, więc wymyśla sobie powody, dla których informatyk, czy matematyk nie mogliby się z nią umówić.
Informatyk zagaduje, stara się być zabawny, poznaje ją i się umawiają.
Matematyk niezobowiązującą rozmową poznaje ją trochę i dostaje od niej numer telefonu.
Humanista kompletnie nie wie, jak się zachować, więc wymyśla sobie powody, dla których informatyk, czy matematyk nie mogliby się z nią umówić.
Rozmawiają dwie blondynki:
- Zapuszczasz włosy? - pyta pierwsza.
- Tak - odpowiada druga.
- A dokąd?
- Do wakacji.
- Zapuszczasz włosy? - pyta pierwsza.
- Tak - odpowiada druga.
- A dokąd?
- Do wakacji.
- Dlaczego jeszcze nie wyszłaś za mąż, nikt cię nie prosił?
- Prosili i to nie raz!
- A kto?
- Mama z tatą.
- Prosili i to nie raz!
- A kto?
- Mama z tatą.
Mama pyta Jasia:
- Dlaczego ciocia leży w szpitalu?
- Bo wszystkie miejsca siedzące były zajęte - odpowiada Jasiu.
- Dlaczego ciocia leży w szpitalu?
- Bo wszystkie miejsca siedzące były zajęte - odpowiada Jasiu.