Podczas nocy poślubnej młody małżonek po wejściu do łóżka odwrócił się tyłem do żony i ułożył do snu.
- Wiesz - mówi żona - a moja mama to mnie zawsze przed snem trochę popieściła...
- No, przecież nie będę w środku nocy po twoja mamę leciał...
- Wiesz - mówi żona - a moja mama to mnie zawsze przed snem trochę popieściła...
- No, przecież nie będę w środku nocy po twoja mamę leciał...
Dwóch kolegów śpi pod namiotem, nagle jeden budzi drugiego i mówi:
- Co widzisz?
- Niebo i gwiazdy.
- Co to oznacza?
- Że jutro będzie ładna pogoda.
- Ty głupku. To oznacza, że nam namiot ukradli.
- Co widzisz?
- Niebo i gwiazdy.
- Co to oznacza?
- Że jutro będzie ładna pogoda.
- Ty głupku. To oznacza, że nam namiot ukradli.
Leży goły baca na łące..
Przechodzi turysta pyta:
- Baco, co robicie?
Na to Baca
- Konia pasę
Przechodzi turysta pyta:
- Baco, co robicie?
Na to Baca
- Konia pasę
Dlaczego blondynka bierze drzwi od samochodu na pustynię?
- Bo jak jej będzie duszno to otworzy okno.
- Bo jak jej będzie duszno to otworzy okno.
- Skąd wracasz taki wesoły?
- Z dworca, odprowadzałem teściową...
- A dlaczego masz takie brudne ręce?
- Bo z radości poklepałem lokomotywę!
- Z dworca, odprowadzałem teściową...
- A dlaczego masz takie brudne ręce?
- Bo z radości poklepałem lokomotywę!