- Wiesz? Niedawno złapałem pstrąga takiego, jak moja ręka! - Jasio chwali się koleżance
- Niemożliwe, nie ma takich brudnych pstrągów!

Złapał diabeł Polaka, Anglika i Francuza:
- Macie wykrzyknąć słowo, a jeśli echa nie będzie słychać co najmniej 5 minut - zabiję!
Anglik krzyknął:
- O....k....eeee...jjj!
Echo słychać było 3 minuty. Francuz krzyknął:
- O....uuu...iiiii!
Echo słychać było 4 minuty. Polak krzyknął:
- Wódkę daaaaająąąąą!
A echo:
- Gdzie...gdzie...?
...słychać było dwie godziny.

- Pani syn notorycznie ściąga na wszystkich klasówkach!
- Nic na to nie poradzę. Zdiagnozowano u niego zespół Torrenta.

Baca z żoną jedzą obiad. Żona mówi:
- Jak tak na ciebie patrze to mi sie ciepło w serduszku robi.
A baca na to:
- Bo ci sie cycek w zupie moco.

Chłopak został powołany do wojska, do jednostki lotniczej. Przy pożegnaniu matka prosi:
- Uważaj synku na siebie, lataj nisko i powoli!

Blondynka w autobusie kasuje 4 bilety.
Facet obok się pyta :
- Po co kasuje pani 4 bilety?
- Pierwszy na drogę, drugi gdybym zgubiła pierwszy, trzeci gdybym zgubiła drugi a czwarty gdybym zgubiła trzeci.
- A co jak zgubi pani czwarty?
- Mam miesięczny.