Młoda żona skarży się swojej matce:
- Już mnie nie bawią rozmowy z mężem...
- Dlaczego?
- Co ciekawego może powiedzieć człowiek, który nigdy, w żadnej sprawie nie ma racji...
- Już mnie nie bawią rozmowy z mężem...
- Dlaczego?
- Co ciekawego może powiedzieć człowiek, który nigdy, w żadnej sprawie nie ma racji...
Przychodzi facet do baru i mówi do barmana:
- Flaszkę wódki proszę. Muszę się dziś koniecznie upić.
- Co się stało? - pyta barman.
- Właśnie dowiedziałem się, ze mój brat jest pedałem.
- No tak to dobry powód, żeby się upić. Współczuję panu.
Tydzień później ten sam gość wpada do tego samego baru i prosi tego samego barmana o flaszkę wódki, mówiąc, ze musi się upić.
- Co się tym razem stało? - pyta zaciekawiony barman.
- Właśnie dowiedziałem się, ze mój ojciec jest pedałem - odpowiada gościu.
- Bardzo mi przykro z tego powodu - odpowiada barman i stawia na ladzie flaszkę.
Minął kolejny tydzień i znów ten sam gość wpada do tego samego baru i u tego samego barmana zamawia kolejna flaszkę znów mówiąc, ze musi się dziś zalać.
- Przepraszam pana bardzo, ze się wtrącam w nieswoje sprawy ale czy jest ktoś w pana rodzinie kto sypia z kobietami? - pyta barman
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem - odpowiada gościu.
- Flaszkę wódki proszę. Muszę się dziś koniecznie upić.
- Co się stało? - pyta barman.
- Właśnie dowiedziałem się, ze mój brat jest pedałem.
- No tak to dobry powód, żeby się upić. Współczuję panu.
Tydzień później ten sam gość wpada do tego samego baru i prosi tego samego barmana o flaszkę wódki, mówiąc, ze musi się upić.
- Co się tym razem stało? - pyta zaciekawiony barman.
- Właśnie dowiedziałem się, ze mój ojciec jest pedałem - odpowiada gościu.
- Bardzo mi przykro z tego powodu - odpowiada barman i stawia na ladzie flaszkę.
Minął kolejny tydzień i znów ten sam gość wpada do tego samego baru i u tego samego barmana zamawia kolejna flaszkę znów mówiąc, ze musi się dziś zalać.
- Przepraszam pana bardzo, ze się wtrącam w nieswoje sprawy ale czy jest ktoś w pana rodzinie kto sypia z kobietami? - pyta barman
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem - odpowiada gościu.
- Za co nagrodę Nobla dostał Reymont, a za co Wałęsa?
- Reymont dostał Nobla za "Chłopów", a Wałęsa za to, że z chłopów zrobił dziadów.
- Reymont dostał Nobla za "Chłopów", a Wałęsa za to, że z chłopów zrobił dziadów.
Przychodzi baba do lekarza machając nogą.
Lekarz pyta się:
- Co pani dolega?
A baba na to:
- hulajnoga, hulajnoga!
Lekarz pyta się:
- Co pani dolega?
A baba na to:
- hulajnoga, hulajnoga!
Jasio został dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola. Trafił do innego. Pyta się tam znajomego:
- Można palić?
- Da się, spoko.
- Można pić wódę?
- Spoko, jak się podzielisz z wychowawcą to on nawet da szkło.
- A dziewice są?
- Czyś ty zgłupiał ? Co ty? W żłobku jesteś?
- Można palić?
- Da się, spoko.
- Można pić wódę?
- Spoko, jak się podzielisz z wychowawcą to on nawet da szkło.
- A dziewice są?
- Czyś ty zgłupiał ? Co ty? W żłobku jesteś?