Policjantowi urodziły się bliźnięta.
- Jak pan je rozróżnia?
- Normalnie, po odciskach palców.
- Jak pan je rozróżnia?
- Normalnie, po odciskach palców.
W parku na ławce siedzi atrakcyjna dziewczyna i czyta książkę. Dosiada się do niej młody chłopak. Chce ją poderwać.
- Jaką książkę pani czyta?
- "Geografię seksu".
- I jaka jest główna myśl tej książki?
- Że najlepszymi kochankami są Żydzi i Indianie.
- Pani pozwoli, że się przedstawię. Nazywam się Mojżesz Winnetou.
- Jaką książkę pani czyta?
- "Geografię seksu".
- I jaka jest główna myśl tej książki?
- Że najlepszymi kochankami są Żydzi i Indianie.
- Pani pozwoli, że się przedstawię. Nazywam się Mojżesz Winnetou.
Z drzwi gabinetu lekarskiego wypada facet kopnięty przez zdenerwowanego lekarza.
- Następny proszę!
- Pan doktor chyba dziś nie w humorze. Może przyjdę jutro...
- Och, nie! Po prostu tamten facet, którego od dziesięciu lat leczę na żółtaczkę dopiero dziś powiedział, ze jest Chińczykiem.
- Następny proszę!
- Pan doktor chyba dziś nie w humorze. Może przyjdę jutro...
- Och, nie! Po prostu tamten facet, którego od dziesięciu lat leczę na żółtaczkę dopiero dziś powiedział, ze jest Chińczykiem.
Oficer polityczny pyta nowego rekruta w Krasnoj Armii.
- Kto jest waszym Ojcem?
- Moim ojcem jest towarzysz Józef Stalin!
- Jak to?!
- Tak, bo towarzysz Józef Stalin jest ojcem całego naszego narodu!
- Oooo! Podoba mi się wasza postawa. A kim jest wasza matka?
- Moją matką jest Rosja Sowiecka, która nas wszystkich wydała na świat!
- Wysoko zajdziecie, żołnierzu. Tak mi się podobacie, że spełnię jedno wasze życzenie. Mówcie, co chcielibyście dostać? Przepustkę? Kartki dodatkowe? Urlop?
- Melduję, że najbardziej na świecie pragnę zostać sierotą!
- Kto jest waszym Ojcem?
- Moim ojcem jest towarzysz Józef Stalin!
- Jak to?!
- Tak, bo towarzysz Józef Stalin jest ojcem całego naszego narodu!
- Oooo! Podoba mi się wasza postawa. A kim jest wasza matka?
- Moją matką jest Rosja Sowiecka, która nas wszystkich wydała na świat!
- Wysoko zajdziecie, żołnierzu. Tak mi się podobacie, że spełnię jedno wasze życzenie. Mówcie, co chcielibyście dostać? Przepustkę? Kartki dodatkowe? Urlop?
- Melduję, że najbardziej na świecie pragnę zostać sierotą!
Prezes wielkiej firmy produkcyjnej pyta się swoich pracowników co kupili sobie za roczną pensję.
Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za roczną pensję?
- Nowiutkie BMW.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w najlepszym banku niemieckim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał pensję?
- A kupiłem używanego Fiata 125p.
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za pensję?
- Bambosze.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.
Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za roczną pensję?
- Nowiutkie BMW.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w najlepszym banku niemieckim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał pensję?
- A kupiłem używanego Fiata 125p.
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za pensję?
- Bambosze.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.