Z notatnika matematyka:
Wymyśliłem nową stałą matematyczną. Nazywa się ęć i wynosi w przybliżeniu 1,8584073464102... I za cholerę nie wiem, do czego się może przydać, ale spełnia przynajmniej równanie: pi + ęć = 5
Wymyśliłem nową stałą matematyczną. Nazywa się ęć i wynosi w przybliżeniu 1,8584073464102... I za cholerę nie wiem, do czego się może przydać, ale spełnia przynajmniej równanie: pi + ęć = 5
Jedna studentka pierwszego roku chemii na proseminarium:
- Na co dysocjuje Hg?
- Na H i na g, czyli na wodór i grawitacje.
- Na co dysocjuje Hg?
- Na H i na g, czyli na wodór i grawitacje.
- Jakie pytanie zada szef zespołu BMW-Sauber na odprawie dla mechaników przed wyścigiem w Japonii?
- "Czy jest jeszcze jakiś błąd w doborze opon, którego dotychczas nie popełniliśmy?".
- "Czy jest jeszcze jakiś błąd w doborze opon, którego dotychczas nie popełniliśmy?".
Mama do Jasia:
- I czego się dowiedziałeś w szkole?
- Że koledzy dostają większe kieszonkowe ode mnie.
- I czego się dowiedziałeś w szkole?
- Że koledzy dostają większe kieszonkowe ode mnie.
Przychodzi facet do edukatora seksualnego:
- Panie doktorze, mam dziwne zmiany na członku. Już pięciu chirurgów mówiło, że trzeba amputować.
- Ech, ci chirurdzy. Zawsze tylko skalpel i skalpel. I niepotrzebnie. Dam panu taką tabletkę, że za trzy dni sam odpadnie.
- Panie doktorze, mam dziwne zmiany na członku. Już pięciu chirurgów mówiło, że trzeba amputować.
- Ech, ci chirurdzy. Zawsze tylko skalpel i skalpel. I niepotrzebnie. Dam panu taką tabletkę, że za trzy dni sam odpadnie.
Pewna kobieta kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta:
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy, ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy, ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!