Rozmowa w przedszkolu:
- Skąd się wziąłeś na świecie?
- Mama mówi, ze bocian mnie rzucił w kapustę.
- Aaa, to pewnie dlatego jesteś głąbem...
- Skąd się wziąłeś na świecie?
- Mama mówi, ze bocian mnie rzucił w kapustę.
- Aaa, to pewnie dlatego jesteś głąbem...
Panowie. Rok temu nasza gospodarka stała na krawędzi przepaści. Chcę powiedzieć, że od tego czasu wykonaliśmy zdecydowany krok naprzód!
Jadą samochodem informatyk, mechanik i chemik. Nagle staje im auto i mechanik mówi:
- Coś z silnikiem!
Chemik na to:
- Paliwo jest złej jakości.
Informatyk:
- Wsiądźmy i wysiądźmy może to coś da...
- Coś z silnikiem!
Chemik na to:
- Paliwo jest złej jakości.
Informatyk:
- Wsiądźmy i wysiądźmy może to coś da...
Mama pyta Jasia:
- Dlaczego chowasz strzelbę taty?
- Żal mi dziewczynek.
- Nie rozumiem...
- Słyszałem jak tata rozmawiał przez telefon z kolegą i mówił że pójdą zapolować na dziewczynki...
- Dlaczego chowasz strzelbę taty?
- Żal mi dziewczynek.
- Nie rozumiem...
- Słyszałem jak tata rozmawiał przez telefon z kolegą i mówił że pójdą zapolować na dziewczynki...
Strażnik otwiera drzwi celi i mówi do więźnia:
- Przyszła pana odwiedzić żona.
- Która?
- Bez głupich dowcipów!
- Jakie dowcipy? Przecież siedzę za bigamię!
- Przyszła pana odwiedzić żona.
- Która?
- Bez głupich dowcipów!
- Jakie dowcipy? Przecież siedzę za bigamię!
Miesiąc do sesji. Student myśli:
"No, jeszcze za miesiąc sesja, trzeba zacząć się uczyć."
Na co odpowiada mu podświadomość:
"Słuchaj, miesiąc to kupa czasu, idź się napij piwa z kolegami." I tak uczynił.
Tydzień do sesji, student:
"Jeszcze tydzień, trzeba sobie poprzypominać."
Podświadomość na to:
"Słuchaj, ty zdolny jesteś, dużo potrafisz, idź się napij piwa z kolegami." Tak zrobił.
Dzień przed sesją. Student:
"No, trzeba sobie coś poprzypominać, chociaż ogólnie."
Podświadomość kontrargumentuje:
"Przecież ty wszystko pamiętasz, wszystko umiesz, idź się zrelaksuj przed egzaminem." Student tak zrobił.
Dzień sesji. Student wchodzi do sali, siada w ławce, dają mu kartkę, student patrzy na zadania:
"O kurwa!"
Podświadomość:
"O ja pierdolę!"
"No, jeszcze za miesiąc sesja, trzeba zacząć się uczyć."
Na co odpowiada mu podświadomość:
"Słuchaj, miesiąc to kupa czasu, idź się napij piwa z kolegami." I tak uczynił.
Tydzień do sesji, student:
"Jeszcze tydzień, trzeba sobie poprzypominać."
Podświadomość na to:
"Słuchaj, ty zdolny jesteś, dużo potrafisz, idź się napij piwa z kolegami." Tak zrobił.
Dzień przed sesją. Student:
"No, trzeba sobie coś poprzypominać, chociaż ogólnie."
Podświadomość kontrargumentuje:
"Przecież ty wszystko pamiętasz, wszystko umiesz, idź się zrelaksuj przed egzaminem." Student tak zrobił.
Dzień sesji. Student wchodzi do sali, siada w ławce, dają mu kartkę, student patrzy na zadania:
"O kurwa!"
Podświadomość:
"O ja pierdolę!"