Do wytwórni pasztetów przyjechała kontrola z SANEPID-u.
- Czy ten pasztet z zająca jest naprawdę z zająca?
- Tak, ale prawdę mówiąc dodajemy jeszcze koninę.
- A w jakich proporcjach?
- Pół na pół... jeden zając, jeden koń
     67
Dwie staruszki oglądają telewizję. Nagle jedna z nich mówi
- O, Benedykt XVI
Na co druga:
- A Kubica, który?
     40
Czym się różni Syrenka od krowy ?
- Jak Syrenka nawali to stoi, a jak krowa nawali to pójdzie.
     72
Inteligentna blondynka po studiach została zaproszona na rozmowę o pracę w ekskluzywnym biurze. Obiecała sobie ze choćby miała zaprzedać duszę diabłu, dostanie wymarzoną pracę.
Po przybyciu punktualnie na miejsce drzwi się otworzyły:
- Pani, na spotkanie rekrutacyjne?
- Tak - szybko odparła blondynka i weszła do środka.
- Proszę się rozebrać do naga - poprosił elegancki Pan.
Blondynka nieco zaskoczona zacisnęła zęby i z świeczkami w oczach rozebrała się.
- A teraz żeby stwierdzić, czy Pani się nadaje muszę z Panią się przespać.
Blondynka obiecała sobie, że dostanie tą pracę, więc przystawała na różne wulgarne propozycje tego dnia. Po 3 godzinach intensywnego seksu weszła do windy zapłakana gdzie spotkała inna blondynkę.
- Co ty taka smutna, nie udało się dostać wymarzonej pracy?
- Udało, ale za jaką cenę... - odparła smutno.
- Ja też myślałam że ciężko o pracę w tym kraju, ale przyszłam tu dziś, miałam zostać gwiazdką porno, a mianowali mnie Asystentką Dyrektora Zarządu.
     -38
Policjant zatrzymuje faceta za przekroczenie prędkości. Kiedy podchodzi do samochodu, widzi, że ten jest bardzo zdenerwowany.
- Dobry wieczór panu. Wie pan, dlaczego pana zatrzymałem?
- Tak, panie władzo... Za przekroczenie prędkości, ale to sprawa życia i śmierci.
- Ach tak? Dlaczego?
- Naga kobieta czeka na mnie w domu.
- Nie rozumiem, dlaczego miałaby to być sprawa życia i śmierci.
- Jeśli nie dotrę tam przed moją żoną, będę martwy.
     70
Ulicami idzie góral, za nim pies. Podchodzi do niego policjant i pyta:
- Cóż to, gazdo, tak psa bez kagańca i bez smyczy prowadzicie? Dyć wiecie że tak nie wolno!
- Eee, to nie mój pies.
- Jak to nie? Przeca leci za wami.
- Eee, dyć on się tak samo do mnie docepił jak i wy!
     57