- Mam dla pana dobra wiadomość - mówi lekarz - w żadnym z usuniętych jąder jednak nie było raka.
Siedzą dwaj kolesie, popijają sobie. Jeden pyta:
- Pamiętasz moją papugę?
- No. Co z nią?
- Nogę sobie złamała.
- Jak?
- Spadła z ósmego piętra.
- Ooo! Przecież papugi fruwają!
- Ale moja w klatce była...
- Pamiętasz moją papugę?
- No. Co z nią?
- Nogę sobie złamała.
- Jak?
- Spadła z ósmego piętra.
- Ooo! Przecież papugi fruwają!
- Ale moja w klatce była...
- Jasiu - mówi pani nauczycielka - czy wierzysz w życie pozagrobowe?
- Nie. Dlaczego?!
- Bo przed szkołą stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwolniłeś się wczoraj z lekcji.
- Nie. Dlaczego?!
- Bo przed szkołą stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwolniłeś się wczoraj z lekcji.
Profesor matematyki pyta studenta dając mu ostatnią szansę:
- Proszę mi powiedzieć co to jest różniczkowanie?
- Odejmowanko?
- Proszę mi powiedzieć co to jest różniczkowanie?
- Odejmowanko?
Siedzi facet na fotelu i nagle słyszy jakiś dźwięki za domem. Patrzy przez okno, a tam droga biegnie do lasu.