Jaś do nauczycielki:
- Ja to nie chcę nic mówić, ale mój tata powiedział, że jeśli jeszcze jedna uwaga znajdzie się w dzienniczku, to się komuś zdrowo oberwie.
     80
Czym różni się uczeń dobry od złego?
- Złego leją rodzice, dobrego - koledzy.
     7
Gość coś poważnego narozrabiał i dostał 25 lat do odsiadki. Po tygodniu przychodzi do niego żona na pierwsze widzenie. Facet pyta co tam w domu, jak dzieci ale widzi, że kobieta trochę jest rozkojarzona.
- Co ci jest? - pyta.
- A wiesz, chciałam ci trochę ulżyć tego wyroku, więc poszłam do naczelnika więzienia i zaproponowałam, że mu się oddam jaśli skróci ci karę chociaż o miesiąc.
- No i co on na to? - pyta mąż.
- No jakby ci to powiedzieć...? Oj zabieraj się, idziemy do domu.
     69
Młody ksiądz po raz pierwszy usiadł w konfesjonale. Na spowiedź przyszła dziewczyna:
- Proszę księdza robiłam loda mężczyźnie.
Zestresowany ksiądz nie wie co powiedzieć, szybko wybiega z konfesjonału do stojących obok ministrantów i pyta:
- Co proboszcz daje za zrobienie loda?
- Snickersa...
     97
Samochód kierowany przez fizyka zatrzymuje policja:
- Przejechał Pan na czerwonym świetle, będzie mandat - mówi Policjant.
- Niemożliwe.. ja widziałem zielone, to pewnie przez efekt Dopplera.. - odpowiada fizyk.
- A, to w takim razie dokładamy mandat za przekroczenie prędkości.
     102
Co to jest medycyna?
- Jest to nauka, która pomaga choremu znaleźć się na tamtym świecie...
     41