Mówi mąż do żony:
- Idź po piwo
- A może jakieś magiczne słowo
- Hokus pokus czary mary w mig zasuwaj po browary!
     69
Jaki jest najsłynniejszy Francuz?
- PIeR Kwadrat
     5
- Jest po prostu za gorąco, żeby włożyć ubranie - powiedział mąż wychodząc spod prysznica. - Jak sądzisz, kochanie, co powiedzieliby sąsiedzi, gdybym w
takim stanie wyszedł strzyc trawnik?
- Prawdopodobnie, że wyszłam za ciebie dla pieniędzy - odpowiedziała Żona.
     38
Złapał diabeł Polaka, Anglika i Francuza:
- Macie wykrzyknąć słowo, a jeśli echa nie będzie słychać co najmniej 5 minut - zabiję!
Anglik krzyknął:
- O....k....eeee...jjj!
Echo słychać było 3 minuty. Francuz krzyknął:
- O....uuu...iiiii!
Echo słychać było 4 minuty. Polak krzyknął:
- Wódkę daaaaająąąąą!
A echo:
- Gdzie...gdzie...?
...słychać było dwie godziny.
     68
Byłem dziś w ZUS-ie
O, Jezusie!
Pół dnia tam byłem.
Cud, że przeżyłem.
     79
Ksiądz katecheta przybliża dzieciom zasady Pisma Świętego:
- Pierwsi będą ostatnimi, a ostatni - pierwszymi.
Jasiu wstaje i pyta:
- To dlaczego sportowiec, który ostatni dobiegnie na metę nie dostaje złotego medalu?
     60