W piaskownicy matka zauważa, że dziecko coś żuje.
- Co masz w buzi?
- Mięsko.
- A skąd?
- Przypełzło.
- Co masz w buzi?
- Mięsko.
- A skąd?
- Przypełzło.
Dwóch chłopców bawiących się na ulicy widzą idącego ruskiego żołnierza. Jeden z nich zwraca mu uwagę, i mówi:
- Ty, soldat, but zgubiłeś.
Na to on:
- Ja nie zgubił, ja znalazł.
- Ty, soldat, but zgubiłeś.
Na to on:
- Ja nie zgubił, ja znalazł.
Przychodzi do lekarza baba z wielką d**ą. Lekarz od drzwi mówi:
- Ale pani ma wielką d**ę!
- No wie pan co! - spoliczkowała lekarza i wyszła.
Poszła do drugiego lekarza, a ten od drzwi:
- Ale pani ma wielką d**ę!
- No wie pan co! - spoliczkowała lekarza i wyszła.
Jak baba wyszła, lekarze spotkali się i postanowili uprzedzić następnego lekarza, żeby ją przyjął i nie mówił nic o jej d**ie. Wchodzi baba do trzeciego lekarza. Ten uprzedzony wcześniej od drzwi mówi:
- Ale pani ma małe piersi.
- A więc widzi pan, właśnie to jest duży problem, bo chciałabym mieć większe - mówi baba.
- Jest na to jeden sposób - mówi lekarz - trzeba codziennie trzeć między piersiami papierem toaletowym.
- I to pomoże? - pyta baba.
- A na d**ę pomogło? - odpowiada lekarz.
- Ale pani ma wielką d**ę!
- No wie pan co! - spoliczkowała lekarza i wyszła.
Poszła do drugiego lekarza, a ten od drzwi:
- Ale pani ma wielką d**ę!
- No wie pan co! - spoliczkowała lekarza i wyszła.
Jak baba wyszła, lekarze spotkali się i postanowili uprzedzić następnego lekarza, żeby ją przyjął i nie mówił nic o jej d**ie. Wchodzi baba do trzeciego lekarza. Ten uprzedzony wcześniej od drzwi mówi:
- Ale pani ma małe piersi.
- A więc widzi pan, właśnie to jest duży problem, bo chciałabym mieć większe - mówi baba.
- Jest na to jeden sposób - mówi lekarz - trzeba codziennie trzeć między piersiami papierem toaletowym.
- I to pomoże? - pyta baba.
- A na d**ę pomogło? - odpowiada lekarz.
Wraca wieczorem dwóch gości z imprezy. Stanęli pod płotem na małe sikanie. Jeden już leje, drugi cały czas grzebie w rozporku.
- Ty, dlaczego nie lejesz tylko sobie tam grzebiesz?
- A cholera, dać coś babie do ręki, to nigdy na swoje miejsce nie odłoży
- Ty, dlaczego nie lejesz tylko sobie tam grzebiesz?
- A cholera, dać coś babie do ręki, to nigdy na swoje miejsce nie odłoży