Ksiądz katecheta przybliża dzieciom zasady Pisma Świętego:
- Pierwsi będą ostatnimi, a ostatni - pierwszymi.
Jasiu wstaje i pyta:
- To dlaczego sportowiec, który ostatni dobiegnie na metę nie dostaje złotego medalu?
- Pierwsi będą ostatnimi, a ostatni - pierwszymi.
Jasiu wstaje i pyta:
- To dlaczego sportowiec, który ostatni dobiegnie na metę nie dostaje złotego medalu?
Zatrzymuje milicjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:
- Widzę że nie pracujemy - mówi milicjant.
- Nie pracujemy - potwierdza student.
- Opieprzamy się - mówi milicjant.
- Opieprzamy się - potwierdza student.
- O!? Studiujemy - rzecze policjant.
- Nie, tylko ja studiuję - odpowiada student.
- Widzę że nie pracujemy - mówi milicjant.
- Nie pracujemy - potwierdza student.
- Opieprzamy się - mówi milicjant.
- Opieprzamy się - potwierdza student.
- O!? Studiujemy - rzecze policjant.
- Nie, tylko ja studiuję - odpowiada student.
Dlaczego Mikołaj jest zawsze uśmiechnięty? Jako jedyny zna adresy wszystkich grzesznych dziewczynek...
Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No!... Masz szczęście...
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No!... Masz szczęście...