- Pański stan zdrowia wymaga natychmiastowej operacji komunikuje choremu lekarz w szpitalu.
- Nigdy się na to nie zgodzę! Wolę umrzeć! odpowiada pacjent.
- Jedno drugiego nie wyklucza.
- Nigdy się na to nie zgodzę! Wolę umrzeć! odpowiada pacjent.
- Jedno drugiego nie wyklucza.
Autostopowicz zatrzymuje TIRa... Wsiada, a kierowca natychmiast jedynka, dwójka trójka i gna 180 km na godzinę... nagle szarpniecie, gwałtowne hamowanie... Kierowca sięga do kabiny po kij bejsbolowy... Wysiada idzie na tył i jeb, jeb w pakę... Biegiem wraca do samochodu i znów jedynka dwójka trójka i zasuwa 180... Po jakimś czasie znowu szarpniecie hamowanie i bejsbol w łapę i jeb jeb w pakę... Po piątym razie autostopowicz zaczyna się dziwić:
- Panie co jest! Po co ta jazda szarpana i po co pan wali po tej pace tym kijem?
Kierowca odpowiada:
- Wie Pan... ja mam ciężarowe 20 tonową, wiozę 40 ton kanarków... Nie ma siły połowa musi latać!
- Panie co jest! Po co ta jazda szarpana i po co pan wali po tej pace tym kijem?
Kierowca odpowiada:
- Wie Pan... ja mam ciężarowe 20 tonową, wiozę 40 ton kanarków... Nie ma siły połowa musi latać!
Lekarka w karetce do kobiety :
- Co tak naprawdę panią w dżungli zaatakowało ? Wąż czy drapieżny ssak ?
- Nic z tych rzeczy, pani doktor .
- To może pajak ? Czarna Wdowa ?
- O, czarna wdowa, dobrze ją pani określiła . Jest brunetką, męża wykończyła, a na mnie kichnęła . To moja teściowa .
- Co tak naprawdę panią w dżungli zaatakowało ? Wąż czy drapieżny ssak ?
- Nic z tych rzeczy, pani doktor .
- To może pajak ? Czarna Wdowa ?
- O, czarna wdowa, dobrze ją pani określiła . Jest brunetką, męża wykończyła, a na mnie kichnęła . To moja teściowa .
- Będzie pan żył 80 lat - mówi lekarz do pacjenta.
- Ależ panie doktorze - ja mam 80 lat!
- A nie mówiłem?
- Ależ panie doktorze - ja mam 80 lat!
- A nie mówiłem?