Eskimos ciągnie na sankach lodówkę. Widzi go drugi i pyta się:
- Po co Ci ta lodówka, jest minus 20 stopni?
- A niech się dzieciaki trochę ogrzeją.
- Po co Ci ta lodówka, jest minus 20 stopni?
- A niech się dzieciaki trochę ogrzeją.
Przyjaciółka zwierza się przyjaciółce:
? Wiesz, będę miała dziecko.
? Ty! ? wykrzykuje druga. Przecież zarzekałaś się, że Ty nigdy nie będziesz miała dzieci! Kiedy się na to zdecydowałaś?
? Nie ja się zdecydowałam, tylko mąż... I to w ostatniej chwili.
? Wiesz, będę miała dziecko.
? Ty! ? wykrzykuje druga. Przecież zarzekałaś się, że Ty nigdy nie będziesz miała dzieci! Kiedy się na to zdecydowałaś?
? Nie ja się zdecydowałam, tylko mąż... I to w ostatniej chwili.
Siedzi facet u kochanki. Późno trzeba wracać. Mówi do kochanki:
- Daj trochę wódki, ochlapię się, to nie będzie czuła twoich perfum.
Wchodzi do domu, a żona go po mordzie...
- Za co?
- Myślałeś, że jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?
- Daj trochę wódki, ochlapię się, to nie będzie czuła twoich perfum.
Wchodzi do domu, a żona go po mordzie...
- Za co?
- Myślałeś, że jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?
Jaki jest najszybszy sposób dostania się do majtek blondynki?
- Podnieść je z podłogi i ubrać.
- Podnieść je z podłogi i ubrać.
- Nie rozumiem, dlaczego mam panu zapisać środki nasenne, skoro pół nocy przesiaduje pan w barze...
- To nie dla mnie, to dla mojej żony!
- To nie dla mnie, to dla mojej żony!