Policjant do kierowcy podczas kontroli drogowej.
- A gdzie są wycieraczki?
- Wymontowałem je, bo zbyt często zakładano mi za nie mandaty.
- A gdzie są wycieraczki?
- Wymontowałem je, bo zbyt często zakładano mi za nie mandaty.
Jedzie Putin z żoną na wakacje.
Jadą, jadą, nagle żona blada krzyczy:
- Rany Boskie! A gaz zakręciłeś?!
Jadą, jadą, nagle żona blada krzyczy:
- Rany Boskie! A gaz zakręciłeś?!
Dyrektor cyrku dał do gazety ogłoszenie następującej treści:
"Poszukujemy odważnego mężczyzny, który z masztu wysokości piętnastu metrów z zawiązanymi oczami wskoczy do szklanki. Nie musi umieć nurkować, szklanka będzie pusta".
"Poszukujemy odważnego mężczyzny, który z masztu wysokości piętnastu metrów z zawiązanymi oczami wskoczy do szklanki. Nie musi umieć nurkować, szklanka będzie pusta".
Na lekcji matematyki nauczyciel rozwiązuje równanie z jedną niewiadomą. Zapisuje niemal całą tablicę, a na koniec odwraca się do dzieci i mówi:
- No i co? Teraz już wiemy, że "x" równa się zero.
- To straszne - załamuje ręce Zosia. Tyle liczenia na nic!
- No i co? Teraz już wiemy, że "x" równa się zero.
- To straszne - załamuje ręce Zosia. Tyle liczenia na nic!