Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
Jak sprawdzić czy blondynka jest blondynką?
Wpuszcza się ją do okrągłego pomieszczenia i mówi się:
- Poszukaj sobie jakiegoś kąta.
Wpuszcza się ją do okrągłego pomieszczenia i mówi się:
- Poszukaj sobie jakiegoś kąta.
- Dlaczego dzieci studentów są takie nerwowe?
- Bo przez pierwsze 3 miesiące zarodek się zastanawia: czy mama zrobi skrobankę czy nie? Przez kolejne 3 miesiące się zastanawia: czy tata się ożeni z mamą czy nie? A przez ostatnie 3 miesiące: jak będziemy żyć we trójkę mając tylko 2 stypendia?
- Bo przez pierwsze 3 miesiące zarodek się zastanawia: czy mama zrobi skrobankę czy nie? Przez kolejne 3 miesiące się zastanawia: czy tata się ożeni z mamą czy nie? A przez ostatnie 3 miesiące: jak będziemy żyć we trójkę mając tylko 2 stypendia?