Lekcja religii. Dzieci rysują aniołki. Ksiądz podchodzi do Jasia i pyta:
- Jasiu, dlaczego rysujesz aniołki z trzema skrzydełkami?
- A widział ksiądz z dwoma?
- Jasiu, dlaczego rysujesz aniołki z trzema skrzydełkami?
- A widział ksiądz z dwoma?
Sekretarka odbiera telefon:
- Niestety, szef jest na naradzie, ale jeśli ma pan bardzo pilną sprawę, to go obudzę.
- Niestety, szef jest na naradzie, ale jeśli ma pan bardzo pilną sprawę, to go obudzę.
Dziennikarz z Europy pyta Eskimosa:
- Czy można u was pracować, gdy temperatura spada poniżej 40 stopni Celsjusza?
- Można, ale wtedy do pracy używamy kobiet...
- Czy można u was pracować, gdy temperatura spada poniżej 40 stopni Celsjusza?
- Można, ale wtedy do pracy używamy kobiet...
Żona wraca do domu i woła:
- Kochanie, gdzie jesteś?
- Na polowaniu.
- A kto tam tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź.
- A czemu dyszy?
- Bo jest ranny, postrzeliłem go.
- A dlaczego dyszy damskim głosem?
- Nie wiem... jestem myśliwym, nie weterynarzem.
- Kochanie, gdzie jesteś?
- Na polowaniu.
- A kto tam tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź.
- A czemu dyszy?
- Bo jest ranny, postrzeliłem go.
- A dlaczego dyszy damskim głosem?
- Nie wiem... jestem myśliwym, nie weterynarzem.
Siedzi facet w autobusie. Nagle drugi przepycha się koło niego. A on na to:
- Co się pan tak pchasz na chama?!
- O przepraszam, nie wiedziałem z kim mam przyjemność...
- Co się pan tak pchasz na chama?!
- O przepraszam, nie wiedziałem z kim mam przyjemność...