W zaspie śnieżnej leży pijak. Podchodzi do niego policjant i mówi:
- Wstawaj koleś, bo zamarzniesz!
- Coś ty! Po Borygo?
- Wstawaj koleś, bo zamarzniesz!
- Coś ty! Po Borygo?
- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi swojej nauczycielce 8-letni Jasio.
- Przykro mi, Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
- Ja też, będziemy uważali.
- Przykro mi, Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
- Ja też, będziemy uważali.
Przychodzi baba do lekarza. Lekarz się pyta:
- Co Pani jest?
- Panie Doktorze, mam wodę w kolanach.
- A ja cukier w kostkach.
- Co Pani jest?
- Panie Doktorze, mam wodę w kolanach.
- A ja cukier w kostkach.