Z zeszytów szkolnych:
- Leonardo da Vinci przed namalowaniem portretów kroił ludzi, aby zapoznać się z budowa ich ciała.
- Danuśka weszła na ławę i zaczęła grać na lutownicy.
- Kazimierz Wielki powiększył terytorium Polski 2,5 raza, a ludność aż trzykrotnie.
- Człowiek współczesny powstał dzięki ludziom pierwotnym.
- Kiedy nadchodzi wiosna, na drzewach lęgną się listki.
- Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach.
- Jacek Soplica pochodził z biednej, niezamężnej szlachty.
- Niewolnicy rzymscy byli używani do najcięższych prac, niektórzy jako nauczyciele.
- Niektóre obrazy Picassa można nawet oglądać, ale nie wszystkie.
- Niektóre bakterie rozkładają obornik na kompot.
- Leonardo da Vinci przed namalowaniem portretów kroił ludzi, aby zapoznać się z budowa ich ciała.
- Danuśka weszła na ławę i zaczęła grać na lutownicy.
- Kazimierz Wielki powiększył terytorium Polski 2,5 raza, a ludność aż trzykrotnie.
- Człowiek współczesny powstał dzięki ludziom pierwotnym.
- Kiedy nadchodzi wiosna, na drzewach lęgną się listki.
- Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach.
- Jacek Soplica pochodził z biednej, niezamężnej szlachty.
- Niewolnicy rzymscy byli używani do najcięższych prac, niektórzy jako nauczyciele.
- Niektóre obrazy Picassa można nawet oglądać, ale nie wszystkie.
- Niektóre bakterie rozkładają obornik na kompot.
Idzie sobie Rabinowicz ulicą, patrzy - wypadek. Samochody porozbijane, ludzie leżą.
Podszedł bliżej:
- Agent ubezpieczeniowy już był?
- Nie...
- No to się z wami położę!
Podszedł bliżej:
- Agent ubezpieczeniowy już był?
- Nie...
- No to się z wami położę!
Przychodzi baba do lekarza.
- Proszę się rozebrać i położyć na kozetce.
- Panie doktorze, ja dzisiaj naprawdę jestem chora, a pan jak zwykle o jednym.
- Proszę się rozebrać i położyć na kozetce.
- Panie doktorze, ja dzisiaj naprawdę jestem chora, a pan jak zwykle o jednym.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Proszę doktora jak pije herbatę to mnie oko boli!
- No to niech pani wyjmie łyżeczkę.
- Proszę doktora jak pije herbatę to mnie oko boli!
- No to niech pani wyjmie łyżeczkę.
W nocnej ciszy:
- Jaśku, a która jest godzina?
- Trzecia.
(mija sporo czasu )
- Jaśku, a teraz która?
- Piąta.
...
- Jaśku, a teraz?
- Ósma.
...
- A teraz Jaśku, która jest godzina?
- Heńku! A jakie to ma znaczenie? Dostaliśmy dożywocie!
- Jaśku, a która jest godzina?
- Trzecia.
(mija sporo czasu )
- Jaśku, a teraz która?
- Piąta.
...
- Jaśku, a teraz?
- Ósma.
...
- A teraz Jaśku, która jest godzina?
- Heńku! A jakie to ma znaczenie? Dostaliśmy dożywocie!