W rowie śpi facet pijany. Nagle nadjeżdża radiowóz wychodzą policjanci i mówią:
- Zapraszamy do poloneza.
A pijak na to:
- Ja nie tańczę
- Zapraszamy do poloneza.
A pijak na to:
- Ja nie tańczę
80-latek chce się kochać z żoną.
- Ale tylko z prezerwatywą - zaznacza żona.
- Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża - przekonuje mąż.
- Ale salmonella od starych jaj tak!
- Ale tylko z prezerwatywą - zaznacza żona.
- Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża - przekonuje mąż.
- Ale salmonella od starych jaj tak!
Wchodzi Amerykanin do baru w Polsce i mówi:
- Słyszałem że wy, Polacy, to jesteście straszni pijacy. Założę się o 500 $, że żaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem.
W barze cisza. Każdy boi się podjąć zakład. Jeden gościu nawet wyszedł. Mija kilka minut, wraca ten sam gościu, podchodzi do Amerykanina i mówi:
- Czy twój zakład jest wciaż aktualny?
- Tak. Kelner! Litr wódki podaj!
Gościu wziął głęboki oddech i fruuu... z litra wódki została pusta butelka.
Amerykanin stoi jak wryty, wypłaca 500 $ i mówi:
- Jeśli nie miałbyś nic przeciwko, mógłbym wiedzieć, gdzie wyszedłeś kilka minut wcześniej?
- A, poszedłem do baru obok sprawdzić, czy mi się uda..
- Słyszałem że wy, Polacy, to jesteście straszni pijacy. Założę się o 500 $, że żaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem.
W barze cisza. Każdy boi się podjąć zakład. Jeden gościu nawet wyszedł. Mija kilka minut, wraca ten sam gościu, podchodzi do Amerykanina i mówi:
- Czy twój zakład jest wciaż aktualny?
- Tak. Kelner! Litr wódki podaj!
Gościu wziął głęboki oddech i fruuu... z litra wódki została pusta butelka.
Amerykanin stoi jak wryty, wypłaca 500 $ i mówi:
- Jeśli nie miałbyś nic przeciwko, mógłbym wiedzieć, gdzie wyszedłeś kilka minut wcześniej?
- A, poszedłem do baru obok sprawdzić, czy mi się uda..