Praktyka pokazuje, że teoria nigdy nie sprawdza się w praktyce.
     86
Policjant wracając z zakupów spotyka żebraka, a ten pyta:
- Mógłby mnie pan poczęstować tym chlebkiem z siateczki?
- Oczywiście, ale najpierw proszę wypić kubeł zimnej wody.
Biedak posłusznie zaczął pić, a gdy skończył policjant pyta:
- I co chcesz jeść?
- Nie, już nie mogę.
- No widzisz Tobie się pić, a nie jeść chciało.
     50
- Kto jest lepszym ogrodnikiem? Mąż czy żona?
- Mąż, dlatego, że ma dorodnego ogórka i dwa dorodne pomidory. A żona ma wydeptany trawnik i dziurę po krecie.
     59
Rozentuzjazmowana blondynka telefonuje do informacji PLL LOT:
- Proszę mi powiedzieć, jak długo trwa lot z Warszawy do Londynu?
- Chwileczkę - odzywa się głos w słuchawce.
- Bardzo pani dziękuję! - woła szczęśliwa blondynka i odkłada słuchawkę.
     303
Kowalska spotyka Nowakową.
- Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
- A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
     93
Synek wielbłąda pyta tatę:
- Tato, po co nam sa potrzebne te garby?
- Widzisz synku kiedy przemierzamy pustynie przechowujemy w nich wodę która jest nam potrzebna na długą wędrówkę.
- A po co nam takie szerokie kopyta?
- Żeby nam łatwiej było iść po piasku.
- A po co nam tak gęstą sierść?
- W dzień chroni nas ona przed palącym słońcem, a nocą przed chłodem na pustyni.
- Tato a po co nam to wszystko skoro my mieszkamy w ZOO?
     113