Rozmawiają dwie blondynki:
- Słyszałam, że pani mąż złamał sobie nogę, jak to się stało?
- Robiłam właśnie obiad i poprosiłam męża żeby poszedł do piwnicy po ziemniaki. Schodząc pośliznął się i tak właśnie to było.
- To straszne, i co pani zrobiła w takiej sytuacji?
- Makaron...
- Słyszałam, że pani mąż złamał sobie nogę, jak to się stało?
- Robiłam właśnie obiad i poprosiłam męża żeby poszedł do piwnicy po ziemniaki. Schodząc pośliznął się i tak właśnie to było.
- To straszne, i co pani zrobiła w takiej sytuacji?
- Makaron...
Student wchodzi do sali egzaminacyjnej. Profesor, siedzący obok swojego asystenta trzyma w ręku trzy kartki z zestawami pytań i każe zdającemu wylosować jeden z nich. Student bierze jedną z kartek, lecz po przeczytaniu prosi o pozwolenie na kolejne losowanie. Profesor zgodził się. Następny zestaw pytań także nie odpowiadał studentowi, więc prosi profesora o kolejne losowanie. Profesor na to:
- Idź już. Dostajesz tróję.
Ucieszony student wychodzi z sali. Po chwili asystent profesora zadaje profesorowi pytanie:
- Dlaczego ten student dostał tróję, przecież nie odpowiedział na żadne pytanie!
- Ale coś wiedział, bo szukał! - odpowiada profesor.
- Idź już. Dostajesz tróję.
Ucieszony student wychodzi z sali. Po chwili asystent profesora zadaje profesorowi pytanie:
- Dlaczego ten student dostał tróję, przecież nie odpowiedział na żadne pytanie!
- Ale coś wiedział, bo szukał! - odpowiada profesor.
Fąfara przychodzi do fryzjera i siada w fotelu. Podchodzi do niego mały Jasio z brzytwą w ręku. Przerażony Fąfara krzyczy do kierowniczki:
- Proszę pani! Nie życzę sobie, aby ten maluch mnie golił!
- Niech mu pan pozwoli! Tak mnie prosił... Przecież dziś jest Dzień Dziecka!
- Proszę pani! Nie życzę sobie, aby ten maluch mnie golił!
- Niech mu pan pozwoli! Tak mnie prosił... Przecież dziś jest Dzień Dziecka!
Z zeszytów szkolnych:
- Leonardo da Vinci przed namalowaniem portretów kroił ludzi, aby zapoznać się z budowa ich ciała.
- Danuśka weszła na ławę i zaczęła grać na lutownicy.
- Kazimierz Wielki powiększył terytorium Polski 2,5 raza, a ludność aż trzykrotnie.
- Człowiek współczesny powstał dzięki ludziom pierwotnym.
- Kiedy nadchodzi wiosna, na drzewach lęgną się listki.
- Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach.
- Jacek Soplica pochodził z biednej, niezamężnej szlachty.
- Niewolnicy rzymscy byli używani do najcięższych prac, niektórzy jako nauczyciele.
- Niektóre obrazy Picassa można nawet oglądać, ale nie wszystkie.
- Niektóre bakterie rozkładają obornik na kompot.
- Leonardo da Vinci przed namalowaniem portretów kroił ludzi, aby zapoznać się z budowa ich ciała.
- Danuśka weszła na ławę i zaczęła grać na lutownicy.
- Kazimierz Wielki powiększył terytorium Polski 2,5 raza, a ludność aż trzykrotnie.
- Człowiek współczesny powstał dzięki ludziom pierwotnym.
- Kiedy nadchodzi wiosna, na drzewach lęgną się listki.
- Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach.
- Jacek Soplica pochodził z biednej, niezamężnej szlachty.
- Niewolnicy rzymscy byli używani do najcięższych prac, niektórzy jako nauczyciele.
- Niektóre obrazy Picassa można nawet oglądać, ale nie wszystkie.
- Niektóre bakterie rozkładają obornik na kompot.
II Wojna Światowa. Oddział niemieckich poborowych po raz pierwszy wyruszył na prawdziwą akcję. Każdy dostał książeczkę "Co zrobić, gdy dowódca zginie". Pech chciał, że dowódca zaiste zginął, a niedoświadczeni poborowi zabarykadowali się w pustym magazynie. Jeden jedyny, który zachował jeszcze resztki rozsądku otwiera książeczkę i czyta:
"pkt 1. Uklęknij na oba kolana" zaskoczony wykonuje polecenie. Czyta dalej:
"pkt 2. Przeczytaj głośno: Ojcze nasz, któryś jest w niebie..."
"pkt 1. Uklęknij na oba kolana" zaskoczony wykonuje polecenie. Czyta dalej:
"pkt 2. Przeczytaj głośno: Ojcze nasz, któryś jest w niebie..."