Chłopak na balu do blondynki:
- Mogę cię poprosić do walca?
- Zgłupiałeś?! To już nie miałeś czym przyjechać?!
- Mogę cię poprosić do walca?
- Zgłupiałeś?! To już nie miałeś czym przyjechać?!
- Jasiu znowu zgubiłeś klucze!
- Tak, ale tym razem przyczepiłem do nich karteczkę z adresem!
- Tak, ale tym razem przyczepiłem do nich karteczkę z adresem!
W sali operacyjnej pielęgniarka zwraca się do lekarza:
- Panie doktorze, to już trzeci stół operacyjny, który pan zniszczył w tym miesiącu. Proszę nie ciąć tak głęboko.
- Panie doktorze, to już trzeci stół operacyjny, który pan zniszczył w tym miesiącu. Proszę nie ciąć tak głęboko.
- Kochanie, gdzie byłeś?
- Biegłem.
- A czemu koszulka sucha, a majtki mokre?
- Bo nie dobiegłem.
- Biegłem.
- A czemu koszulka sucha, a majtki mokre?
- Bo nie dobiegłem.
Blondynka idzie przez cmentarz i widzi jakąś postać.
Osłupiała z przerażenia, ale nagle odetchnęła z ulgą:
- Uff... to tylko duch, myślałam, że jakiś bandyta.
Osłupiała z przerażenia, ale nagle odetchnęła z ulgą:
- Uff... to tylko duch, myślałam, że jakiś bandyta.