Policjant wypytuje świętego Mikołaja:
- Obywatelu Mikołaju, czemu tak krzyczycie i płaczecie?
- Jakiś złodziej ukradł mój worek.
- Z premedytacją?
- Nie, z prezentami!
     53
Rozmawiają dwie blondynki:
- Zapuszczasz włosy? - pyta pierwsza.
- Tak - odpowiada druga.
- A dokąd?
- Do wakacji.
     70
Blondynka przychodzi do baru i mówi do kolegi barmana:
- Wszyscy uważają, że blondynki są głupie.
Woła koleżankę brunetkę i mówi:
- Masz moje kluczyki, jedź zobaczyć czy mnie tam nie ma.
Uszczęśliwiona brunetka pojechała. A blondynka w śmiech. Kolega:
- Dlaczego się śmiejesz?
- Bo ja bym zadzwoniła!
     84
Przyjeżdża węglarz pod kamienice i drze się:
- Węgiel przywiooozłem!
A koń przy wozie odwraca łeb i mówi:
- Tak, kurna, ty przywiozłeś...
     36
Jasiu dostał na urodziny żółwia. Przygląda się mu
i mówi:
- Mamo, zdejmij mu ten hełm, bo chcę go pogłaskać.
     40
Polonista pyta Kazia:
- Kaziu, jaki to czas - wszystkie dzieci śpią?
- Noc, panie profesorze.
     98