Blondynka kupiła sobie drogie kosmetyki odmładzające. Po jakimś czasie pyta męża:
- Kotku, na ile lat wyglądam?
- Patrząc na twoją cerę dałbym ci 18 lat, na figurę - 21, na włosy 23...
- Kochany jesteś!
- Poczekaj jeszcze nie skończyłem dodawać...
- Kotku, na ile lat wyglądam?
- Patrząc na twoją cerę dałbym ci 18 lat, na figurę - 21, na włosy 23...
- Kochany jesteś!
- Poczekaj jeszcze nie skończyłem dodawać...
- Kowalski! Powiedzcie, co będzie, jeśli kula odstrzeli wam ucho?
- Będę gorzej słyszał, obywatelu sierżancie!
- Dobrze. A co będzie, jeśli kula odstrzeli wam drugie ucho?
- Nie będę nic widział, bo mi hełm na oczy spadnie!
- Będę gorzej słyszał, obywatelu sierżancie!
- Dobrze. A co będzie, jeśli kula odstrzeli wam drugie ucho?
- Nie będę nic widział, bo mi hełm na oczy spadnie!
Blondynkę jadącą w kapeluszu zatrzymuje policjant i mówi:
- Przekroczyła Pani 60-tkę.
- A mówiłam mężowi, że staro wyglądam w tym kapeluszu.
- Przekroczyła Pani 60-tkę.
- A mówiłam mężowi, że staro wyglądam w tym kapeluszu.
Jasio wskakuje do klasy i krzyczy "SIEMAAA!".
- Jasiu, wyjdź proszę z klasy i wejdź tak grzecznie jak twój tatuś wraca z pracy. - powiedziała Pani spokojnym głosem
Jasio załamany bierze tornister i wychodzi. Po chwili drzwi otwierają się z wielkim hukiem i Jasio wbiega do klasy.
- Ha! Nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!
- Jasiu, wyjdź proszę z klasy i wejdź tak grzecznie jak twój tatuś wraca z pracy. - powiedziała Pani spokojnym głosem
Jasio załamany bierze tornister i wychodzi. Po chwili drzwi otwierają się z wielkim hukiem i Jasio wbiega do klasy.
- Ha! Nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!