Kowalski wpada na peron i widzi, że jego pociąg właśnie odjeżdża.
- Boże, pomóż mi go dogonić - modli się, pędząc.
Nagle potyka się i przewraca.
- Panie Boże, ale pchać mnie nie musiałeś.
- Boże, pomóż mi go dogonić - modli się, pędząc.
Nagle potyka się i przewraca.
- Panie Boże, ale pchać mnie nie musiałeś.
Przychodzi teściowa do zięcia:
Teściowa: Cześć synku dawno Cię nie widziałam.
Zięć: Ja mamusi też. Na ile mama przyjechała?
Teściowa: A mogę zostać tyle ile tylko chcesz.
Zięć: To co mamusia się nawet herbatki nie napije?
Teściowa: Cześć synku dawno Cię nie widziałam.
Zięć: Ja mamusi też. Na ile mama przyjechała?
Teściowa: A mogę zostać tyle ile tylko chcesz.
Zięć: To co mamusia się nawet herbatki nie napije?
Jakie są ulubione zwierzęta każdej blondynki?
- norki w szafie,
- jaguar w garażu i ...
- osioł, który na to wszystko zapracuje.
