W sali operacyjnej pielęgniarka zwraca się do lekarza:
- Panie doktorze, to już trzeci stół operacyjny, który pan zniszczył w tym miesiącu. Proszę nie ciąć tak głęboko.
     77
- Co słychać u twojej żony?
- Uczę ją chodzić.
- A cóż jej się stało?
- Odkąd sprzedałem samochód stwierdziłem, że zapomniała, biedaczka, jak się chodzi...
     74
Siedzi sobie szczur z chomikiem. Szczur narzeka:
- Nie ma sprawiedliwości na świecie... Popatrz, ty masz futerko, ja mam futerko... ty masz cztery łapki, ja mam cztery łapki... ty masz ogonek, ja mam ogonek... ja mam dwa sterczące ząbki z przodu i ty też... a to ciebie wszyscy głaszczą i kochają, a na mnie polują, sypią trutki i nasyłają koty...
- Bo ty szczurku, masz public relations do d...
     57
Dwie blondynki wygrały nagrodę.
Nie wiedzą co z nią zrobić, aż w końcu Zuza mówi:
- Wiem, polecimy na słońce.
- Co Ty spalimy się.
- Przecież polecimy w nocy.
     61
Z alkoholem nikomu jeszcze nie udało się wygrać, jedynie Polacy i Rosjanie remisują.
     107
Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go:
- Skąd masz te jabłka?
Na to Jasiu:
- Od sąsiada
- A on wie o tym? - pyta mama
- No pewnie, przecież mnie gonił!
     60