Moja żona ma dzisiaj urodziny.
- Tak? I co jej kupisz?
- Różaniec.
- Dlaczego różaniec?
- Ciągle odmawia.
- Tak? I co jej kupisz?
- Różaniec.
- Dlaczego różaniec?
- Ciągle odmawia.
Na budowie Kowalski lata w te i z powrotem z pustą taczką. Widząc to kierownik, pyta:
- Co tak z tą pustą taczką latacie?
- Panie kierowniku - mówi Kowalski - taki zapierdol, że nie ma kiedy załadować.
- Co tak z tą pustą taczką latacie?
- Panie kierowniku - mówi Kowalski - taki zapierdol, że nie ma kiedy załadować.
Ksiądz pyta nauczycielkę:
- Co to znaczy siema, spoko, nar.
Nauczycielka mówi:
- To są skróty młodzieżowe.
Ksiądz wchodzi do kościoła i mówi:
- Pochwa.
- Co to znaczy siema, spoko, nar.
Nauczycielka mówi:
- To są skróty młodzieżowe.
Ksiądz wchodzi do kościoła i mówi:
- Pochwa.
Miłość nie ma nic wspólnego z seksem. To, że skarbówka mnie wyruchała nie oznacza jeszcze, że ją kocham
Jasiu czyta swoje wypracowanie z polskiego:
- Moja mama mię kocha...
- Mnie - poprawia nauczyciel.
- Pana? A, to muszę to powiedzieć tacie.
- Moja mama mię kocha...
- Mnie - poprawia nauczyciel.
- Pana? A, to muszę to powiedzieć tacie.