Pewnego dnia na siłowni ćwiczący pyta trenera:
- Trenerze z jakiego mam urządzenia korzystać, żeby laski na mnie leciały?
- Z bankomatu mój drogi
- Trenerze z jakiego mam urządzenia korzystać, żeby laski na mnie leciały?
- Z bankomatu mój drogi
Jak zatopić statek podwodny z blondynkami na pokładzie?
- Wystarczy zapukać, na pewno otworzą...
- Wystarczy zapukać, na pewno otworzą...
- Chodź! - wola namiętnie żona z sypialni.
Mąż wstaje i zaczyna kręcić się po pokoju.
- Chodź szybciej!
- No przecież chodzę... - denerwuje się mąż.
Mąż wstaje i zaczyna kręcić się po pokoju.
- Chodź szybciej!
- No przecież chodzę... - denerwuje się mąż.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Żonę w domu trzeba trzymać krótko!
- Święta racja - góra dwa, trzy lata!
- Żonę w domu trzeba trzymać krótko!
- Święta racja - góra dwa, trzy lata!
- Jasiu, a gdzie twoje wypracowanie? - pyta nauczycielka w klasie.
Jasiu odpowiada:
- Po drodze, jak szedłem do szkoły, zrobiłem z niego samolot. I wie pani co? Porwali go terroryści!
Jasiu odpowiada:
- Po drodze, jak szedłem do szkoły, zrobiłem z niego samolot. I wie pani co? Porwali go terroryści!