Dwa koty idą przez pustynię. W pewnym momencie jeden mówi do drugiego:
- Nie wiem jak Ty, ale ja nie ogarniam tej kuwety!
- Nie wiem jak Ty, ale ja nie ogarniam tej kuwety!
Rozmawia dwóch informatyków:
- Wiesz, wczoraj moja babcia miała urodziny.
- Tak? A ile skończyła lat?
- 64.
- No proszę, taka ładna okrągła rocznica.
- Wiesz, wczoraj moja babcia miała urodziny.
- Tak? A ile skończyła lat?
- 64.
- No proszę, taka ładna okrągła rocznica.
Hipochondryk u doktora
- Doktorze. Żona mnie zdradza a rogi w ogóle mi nie rosną
- Wie Pan, z tymi rogami to taka przenośnia
- Uff, co za ulga. Już myślałem że to niedobór wapnia.
- Doktorze. Żona mnie zdradza a rogi w ogóle mi nie rosną
- Wie Pan, z tymi rogami to taka przenośnia
- Uff, co za ulga. Już myślałem że to niedobór wapnia.
Prelekcja o szkodliwości picia wódki.
- Jest dowiedzione naukowo, że żony zazwyczaj odchodzą od mężów nadużywających alkoholu ? mówi prelegent.
- A ile trzeba wypić...? ? rozlega się głos z sali.
- Jest dowiedzione naukowo, że żony zazwyczaj odchodzą od mężów nadużywających alkoholu ? mówi prelegent.
- A ile trzeba wypić...? ? rozlega się głos z sali.
Nawalony zając wraca po nocy do domu. W pewnym momencie fiknął i zasnął. W międzyczasie znalazły go dwa wilki i nie mogąc dojść do zgody poobijały sobie mordy aż do utraty przytomności. Rano zając się budzi, rozgląda się po pobojowisku i mówi:
- Ja to kiedyś po pijaku cały las rozwalę...
- Ja to kiedyś po pijaku cały las rozwalę...