Rozmowa dwóch kolegów:
- Wystąpię do sądu o rozwód. Moja żona nie rozmawia ze mną już sześć miesięcy!
- Opamiętaj się chłopie! Gdzie ty znajdziesz taką drugą żonę?!
- Wystąpię do sądu o rozwód. Moja żona nie rozmawia ze mną już sześć miesięcy!
- Opamiętaj się chłopie! Gdzie ty znajdziesz taką drugą żonę?!
W lesie wilk spotyka Czerwonego Kapturka i pyta:
- Dlaczego dziś masz na głowie niebieski kapturek?
- Po tych Twoich wszystkich chuligańskich wybrykach wobec mnie i babci zatrudniłam się w Policji.
- Dlaczego dziś masz na głowie niebieski kapturek?
- Po tych Twoich wszystkich chuligańskich wybrykach wobec mnie i babci zatrudniłam się w Policji.
Policjant zatrzymuje auto prowadzone przez staruszkę.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę!
- Ależ skąd. To ten kapelusz tak mnie postarza.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę!
- Ależ skąd. To ten kapelusz tak mnie postarza.
Szaleje pożar. Małżeństwo wybiega z płonącego budynku.
Żona mówi do męża :
- Wiesz, Zdzisiek, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś razem...
Żona mówi do męża :
- Wiesz, Zdzisiek, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś razem...
Spaceruje małżeństwo po ZOO. Zatrzymują się przed klatką z gorylami. Samiec goryla z zainteresowaniem przygląda się kobiecie. Mąż proponuje:
- Rozepnij troszkę sweterek, zobaczymy co goryl zrobi.
Kobieta się zgodziła, goryl wyraźnie zainteresowany wdziękami podchodzi do ogrodzenia. Mąż dalej namawia:
- Kochanie jesteś tak piękna, że nawet goryl to docenia. Pokaż mu majteczki niech ma coś od życia. Kobieta ujęta komplementem zgadza się. Goryl szarpie pręty klatki na maxa podniecony. Mąż dalej namawia:
- Kochanie ściągnij majteczki i tak nikt nie widzi. Kobieta po oporach zgadza się, a mąż widząc drzwi do karmienia małp szybko wrzuca żonę do klatki ze słowami:
- A teraz mu wytłumacz, że Cię głowa boli.
- Rozepnij troszkę sweterek, zobaczymy co goryl zrobi.
Kobieta się zgodziła, goryl wyraźnie zainteresowany wdziękami podchodzi do ogrodzenia. Mąż dalej namawia:
- Kochanie jesteś tak piękna, że nawet goryl to docenia. Pokaż mu majteczki niech ma coś od życia. Kobieta ujęta komplementem zgadza się. Goryl szarpie pręty klatki na maxa podniecony. Mąż dalej namawia:
- Kochanie ściągnij majteczki i tak nikt nie widzi. Kobieta po oporach zgadza się, a mąż widząc drzwi do karmienia małp szybko wrzuca żonę do klatki ze słowami:
- A teraz mu wytłumacz, że Cię głowa boli.