Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Mam wypieki.
- Smacznego!
     66
Policjant zatrzymuje bacę jadącego furmanką.
- Baco, co wieziecie?
Baca nachyla się i szepcze:
- Siano.
- Czemu tak cicho mówicie?
- Żeby koń nie usłyszał!
     67
Po pogrzebie policjant chwali się koledze:
- Słuchaj na tym pogrzebie były same bałwany, gdy orkiestra zagrała tylko ja poprosiłem wdowę do tańca.
     38
Między mężczyznami:
- Wiesz rozwodzę się.
- Dlaczego? Co się stało?
- No cóż, odkąd się pobraliśmy, żona próbowała mnie zmienić. Oduczyła mnie picia, palenia, powrotów w środku nocy...
- I co, jesteś teraz zgorzkniały, bo tak bardzo cię zmieniła?
- Nie nie jestem zgorzkniały. Teraz jestem tak dobry, że ona na mnie nie zasługuje.
     22
Policjant zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Dmuchnij pan!!!
- A gdzie boli?
     24
- Tato, znalazłem babcię!
- Tyle razy Ci mówiłem durniu, żebyś nie kopał w ogródku!
     24