Pani na lekcji biologii wyjaśnia dzieciom:
- Słupki i pręciki są organami płciowymi kwiatów...
Na to z sali słychać głos Jasia:
- Tfu, tfu, tfu! A ja je wąchałem...
- Słupki i pręciki są organami płciowymi kwiatów...
Na to z sali słychać głos Jasia:
- Tfu, tfu, tfu! A ja je wąchałem...
Zajączek z niedźwiedziem złowili złotą rybkę. Wypuścili ją, za co rybka podarowała im po trzy życzenia.
Pierwszy niedźwiedź:
- Chciałbym żeby w całym lesie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
I tak się stało.
Zajączek:
- Chciałbym mieć motorek.
Niedzwiedź podniecony swoim poprzednim życzeniem:
- Chciałbym żeby w całym państwie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
Zajączek:
- Chciałbym mieć kask do tego motorka.
Niedźwiedź już na maksa podjarany:
- Chciałbym żeby na całym świecie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
Zajączek założył kask, odpalił motorek, ruszył i:
- Chciałbym żeby misiu był pedałem.
Pierwszy niedźwiedź:
- Chciałbym żeby w całym lesie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
I tak się stało.
Zajączek:
- Chciałbym mieć motorek.
Niedzwiedź podniecony swoim poprzednim życzeniem:
- Chciałbym żeby w całym państwie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
Zajączek:
- Chciałbym mieć kask do tego motorka.
Niedźwiedź już na maksa podjarany:
- Chciałbym żeby na całym świecie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
Zajączek założył kask, odpalił motorek, ruszył i:
- Chciałbym żeby misiu był pedałem.
- Oglądałem ostatnio zawody w podnoszeniu ciężarów.
- Kobiet czy mężczyzn?
- Nie mam pojęcia.
- Kobiet czy mężczyzn?
- Nie mam pojęcia.
- Dzieci, co jest najprzyjemniejsze na świecie?
- Wakacje!
- Święta!
- Wycieczka!
- Imieniny!
A Jasiu mówi:
- Pogrzeb!
Pani zbaraniała:
- Jasiu, czemu pogrzeb?
- Ja nie wiem proszę pani, ale kiedyś mamusia powiedziała do tatusia - pogrzeb stary, pogrzeb, to takie przyjemne.
- Wakacje!
- Święta!
- Wycieczka!
- Imieniny!
A Jasiu mówi:
- Pogrzeb!
Pani zbaraniała:
- Jasiu, czemu pogrzeb?
- Ja nie wiem proszę pani, ale kiedyś mamusia powiedziała do tatusia - pogrzeb stary, pogrzeb, to takie przyjemne.