Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może zdawać. Egzaminator był litościwy, wiec stwierdził, że nie widzi przeszkód i na rozgrzewkę kazał studentowi narysować sinusoidę. Student wziął kredę, podszedł do tablicy i narysował piękną sinusoidę. Egzaminator na to:
- No widzi Pan, jednak Pan umie.
Na co student:
- Niech Pan Profesor poczeka, to dopiero układ współrzędnych.
- No widzi Pan, jednak Pan umie.
Na co student:
- Niech Pan Profesor poczeka, to dopiero układ współrzędnych.
Przychodzi Jasiu z poparzoną reką i nogą.. .
- Jasiu! Co ci się stało w rękę? - pyta siostra
- Prąd mnie kopnął.
- A w nogę?
- Chciałem mu oddać...!!
- Jasiu! Co ci się stało w rękę? - pyta siostra
- Prąd mnie kopnął.
- A w nogę?
- Chciałem mu oddać...!!
Przychodzi baba do lekarza i mówi ze za pięćdziesiąt dziewięć sekund umrze, a na to lekarz:
- Proszę poczekać minutkę.
- Proszę poczekać minutkę.
Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!
Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówić?
- Umiem - odpowiada Jasio.
Mama:
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś?
- Bo zawsze był kompot!
- A gdzie kompot?!
Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówić?
- Umiem - odpowiada Jasio.
Mama:
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś?
- Bo zawsze był kompot!
Zięć przychodzi do domu pijany. W drzwiach mija wkurzoną teściową:
- Jak będziesz tak dalej chlał, to Cię odeślę na botox!
- Chyba się mamusi coś poprzestawiało, jak już to na detoks, a botox to by się mamusi przydał!
- Jak będziesz tak dalej chlał, to Cię odeślę na botox!
- Chyba się mamusi coś poprzestawiało, jak już to na detoks, a botox to by się mamusi przydał!
Na lekcji nauczycielka pyta się Jasia:
- Jasiu, co się robi gdy ktoś tonie?
- nie wiem
- Jasiu co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- nie wiem
- Jasiu co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- nie wiem
- Jasiu co się robi gdy ktoś się bije?
- nie wiem
- Słuchaj Jasiu jak jutro nie odpowiesz dostaniesz jedynkę
Jasio wraca zapłakany do domu.
- Mamo co się robi gdy ktoś tonie?
- rzuca mu się koło ratunkowe
- a co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- macha mu się chusteczką na pożegnanie
- a co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- czeka się na swoją kolej
- a co się robi gdy ktoś się bije?
- mówi mu się, żeby przestał.
Następnego dnia Jasio idzie do szkoły.
Nauczycielka pyta się go:
- Jasiu co się robi gdy ktoś się topi?
- macha mu się chusteczką na pożegnanie
- Jasiu co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- rzuca mu się koło ratunkowe
- Jasiu co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- mówi mu się żeby przestał
- Jasiu co się robi gdy ktoś się bije?
- czeka sie na swoją kolej.
- Jasiu, co się robi gdy ktoś tonie?
- nie wiem
- Jasiu co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- nie wiem
- Jasiu co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- nie wiem
- Jasiu co się robi gdy ktoś się bije?
- nie wiem
- Słuchaj Jasiu jak jutro nie odpowiesz dostaniesz jedynkę
Jasio wraca zapłakany do domu.
- Mamo co się robi gdy ktoś tonie?
- rzuca mu się koło ratunkowe
- a co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- macha mu się chusteczką na pożegnanie
- a co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- czeka się na swoją kolej
- a co się robi gdy ktoś się bije?
- mówi mu się, żeby przestał.
Następnego dnia Jasio idzie do szkoły.
Nauczycielka pyta się go:
- Jasiu co się robi gdy ktoś się topi?
- macha mu się chusteczką na pożegnanie
- Jasiu co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- rzuca mu się koło ratunkowe
- Jasiu co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- mówi mu się żeby przestał
- Jasiu co się robi gdy ktoś się bije?
- czeka sie na swoją kolej.