Przychodzi baba do lekarza:
- Jestem w ciąży i bolą mnie zęby.
- Niech się pani zdecyduje, bo nie wiem jak fotel ustawić.
- Jestem w ciąży i bolą mnie zęby.
- Niech się pani zdecyduje, bo nie wiem jak fotel ustawić.
Rośnie nam nowe pokolenie kotów, którym nie będzie dane poleżeć na ciepłym monitorze.
Przyjaciółka do przyjaciółki:
- Podobno twój mąż leży w szpitalu, bo coś złamał.
- Tak. Przysięgę wierności małżeńskiej.
- Podobno twój mąż leży w szpitalu, bo coś złamał.
- Tak. Przysięgę wierności małżeńskiej.
Jadą dwie blondynki samochodem.
Nagle zatrzymuje ich policja.
- Dowody proszę!
Nagle odzywa się jedna z nich:
- Nie umiem pływać.
Nagle zatrzymuje ich policja.
- Dowody proszę!
Nagle odzywa się jedna z nich:
- Nie umiem pływać.
Po aresztowaniu Siniawskiego zaczęto się zastanawiać, co z nim zrobić. Wywołano ducha Stalina, by się go poradzić. Przedstawiono mu sprawę. Stalin zapytał:
- A który to Siniawski? Sprawozdawca radiowy?
- Nie, towarzyszu Stalin, historyk literatury.
- Po co nam dwóch Siniawskich? Jednego sprzątnąć.
- A który to Siniawski? Sprawozdawca radiowy?
- Nie, towarzyszu Stalin, historyk literatury.
- Po co nam dwóch Siniawskich? Jednego sprzątnąć.