Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel.
- Bardzo mnie boli tam w środku...
Lekarz zaczyna ją badać. Baba:
- Wyżej, jeszcze wyżej...
Lekarz:
- Jeszcze wyżej? Ma pani chyba zapalenie migdałków.
     34
Żona do męża: - Wiesz, dziś, jak przechodziłam w przedpokoju, to zegar spadł tuż za mną.
Mąż: - Zawsze się cholera spóźniał...
     54
Żona nie odkładając słuchawki telefonu od ucha mówi do męża:
- Kochanie, stało się nieszczęście... Spalił się mojej mamie jej mały, drewniany domek... Mamusia jedzie do nas. Będzie teraz z nami mieszkać...
Mąż w panice chwyta swój notebook, drżącymi palcami loguje się na allegro i krzyczy do żony:
- Powiedz mamusi żeby się wstrzymała chwilę z tym przyjazdem! Za chwilę jej kupię nowy domek!
Żona przechodzi do drugiego pokoju i kontynuuje rozmowę przez telefon:
- Wiesz, mamo! Jednak miałaś rację...
     118
Przychodzi student na egzamin z geografii. Profesor zadaje mu pierwsze pytanie:
- Proszę mi wskazać na mapie Morze Czarne.
Student milczy. Profesor zadaje drugie, prostsze pytanie:
- No to niech mi Pan wskaże Morze Czerwone.
Student na to:
- Ależ Panie Profesorze, na tej mapie wszystkie morza są niebieskie.
     62
- Dlaczego policja ściga Małysza?
- Bo zrobił największe skoki w tym roku.
     22
Szpital, sala operacyjna, operacja prostaty. Doktor mówi:
- Siostro, proszę poprawić penisa.
- Tak... Bardzo dobrze...
- Teraz pacjentowi.
     59