Przychodzi pacjent do lekarza
- Panie doktorze, ugryzł mnie pies.
- A był wściekły?
- No zadowolony to on nie był...
- Panie doktorze, ugryzł mnie pies.
- A był wściekły?
- No zadowolony to on nie był...
Pijany facet leży w parku na trawie obok tabliczki z napisem: "Nie deptać trawników". Podchodzi do niego policjant i pyta groźnie:
- Przecież tu pisze, że nie można deptać trawników!
- Ja nie depczę, ja leżę.
- Przecież tu pisze, że nie można deptać trawników!
- Ja nie depczę, ja leżę.
W środku nocy patrol policji zatrzymuje prostytutkę. Po spisaniu personaliów policjant pyta ją o zawód.
- A tak chodzę... od latarni do latarni.
- Policjant do kolegi: Wacek pisz - pogotowie energetyczne.
- A tak chodzę... od latarni do latarni.
- Policjant do kolegi: Wacek pisz - pogotowie energetyczne.
Niedźwiedź mówi:
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta w lesie uciekają.
Na to lew:
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta ze stepu uciekają.
Na to kurczak
- A jak ja kichnę to cały świat robi w gacie.
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta w lesie uciekają.
Na to lew:
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta ze stepu uciekają.
Na to kurczak
- A jak ja kichnę to cały świat robi w gacie.
Wiecie, co to jest, jak dwadzieścia blondynek stoi obok siebie, dotykając się uszami?
- Kanał powietrzny!
- Kanał powietrzny!