Mama Jasia wyjechała do sanatorium. Mały pyta taty:
- Tato, czy niania może z mną spać?
Tata, purysta językowy, poprawia syna:
- Mówi się "ze mną".
- Ciągle tylko z tobą i z tobą... - odpowiada malec.
- Tato, czy niania może z mną spać?
Tata, purysta językowy, poprawia syna:
- Mówi się "ze mną".
- Ciągle tylko z tobą i z tobą... - odpowiada malec.
Jasiu czeka z mamą na samolot.
- Mamo siku! - mówi Jasiu
- Nie, bo zaraz przyleci samolot.
Po jakimś czasie:
- Mamo leci!
- Gdzie?!
- Po nogawkach...
- Mamo siku! - mówi Jasiu
- Nie, bo zaraz przyleci samolot.
Po jakimś czasie:
- Mamo leci!
- Gdzie?!
- Po nogawkach...
Przychodzi 20 - letni facet do apteki i mówi :
- Poproszę 8 prezerwatyw.
Farmaceutka na to :
- W tym wieku ?! To tragedia i przestępstwo !
Mężczyzna patrzy za siebie i widzi piękną blondynkę po czym mówi :
- Jednak 9 prezerwatyw, proszę.
- Poproszę 8 prezerwatyw.
Farmaceutka na to :
- W tym wieku ?! To tragedia i przestępstwo !
Mężczyzna patrzy za siebie i widzi piękną blondynkę po czym mówi :
- Jednak 9 prezerwatyw, proszę.
Spotyka się dwóch przyjaciół.
- Jak życie?
- Beznadziejnie. Wiesz, pożyczyłem znajomej 15 tysięcy złotych na operację plastyczną i teraz nie wiem, jak ona wygląda...
- Jak życie?
- Beznadziejnie. Wiesz, pożyczyłem znajomej 15 tysięcy złotych na operację plastyczną i teraz nie wiem, jak ona wygląda...
Okulista zasiadający w komisji wojskowej pyta poborowego:
- Czy widzicie tam jakieś litery ?
- Nie widzę.
- A widzicie w ogóle tablice ?
- Nie widzę.
- I bardzo dobrze, bo tam nic nie ma! Zdolny!
- Czy widzicie tam jakieś litery ?
- Nie widzę.
- A widzicie w ogóle tablice ?
- Nie widzę.
- I bardzo dobrze, bo tam nic nie ma! Zdolny!